Koronawirus. Naukowcy odkryli nowy sposób przenoszenia się wirusa z Chin

Do przełomowego odkrycia doszło w Pekinie. Chińscy naukowcy odkryli, że patogen był obecny w kale i odbycie zainfekowanych pacjentów. To oznacza, że koronawirus może przenosić się nie tylko drogą kropelkową.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Wang Quanchao/Xinhua News/East News

W niedzielę chińskie serwisy informacyjne poinformowały, że badanie przeprowadzone przez Uniwersytet w Wuhan i Chińską Akademię Nauk na obecność koronawirusa w kale, dało pozytywny wynik.

Koronawirus: Jak dochodzi do zakażenia?

Jak dochodzi do zarażenia koronawirusem? Dotychczas wiadomo było o przenoszeniu wirusa drogą kropelkową i przy bezpośrednim kontakcie fizycznym. Teraz naukowcy zaprezentowali nowy sposób.

Odkrycie wirusa w kale sugeruje nową drogę szerzenia się zakażenia. Chodzi o przenoszenie koronawirusa drogą fekalno-oralną. Raport donosi, że właśnie w taki sposób patogen może się rozprzestrzeniać.

Zobacz także: Epidemia koronawirusa. Rośnie liczba ofiar

Koronawirus: nowa droga zarażenia wirusem

Chang Ko, który jest kierownikiem wydziału kontroli zakażeń miejskiego szpitala Siaogang w Kaohsiung, powiedział CNA w niedzielę, że wyniki tych badań nie były zaskakujące. Amerykańscy badacze odkryli już resztki koronawirusa w kale - opublikowano je 31 stycznia w New England Journal of Medicine. Naukowcy sprawdzali próbkę kału na obecność patogenu - wynik okazał się pozytywny.

Według Shih Shin-ru, szefa Centrum Badań na Uniwersytecie Chang Gung, to odkrycie sugeruje, że zapobieganie rozprzestrzenianiu się wirusa staje się trudniejsze - wszystko przez inny sposób jego przenoszenia. Naukowcy zalecają ludziom spłukiwanie wody w toaletach i dokładne mycie rąk po skorzystaniu z ubikacji - dzięki temu można ograniczyć ryzyko infekcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Atak agresywnego psa. Pogryzł owczarka i człowieka
Atak agresywnego psa. Pogryzł owczarka i człowieka
Służył od 55 lat. Nie żyje strażak z Łomianek
Służył od 55 lat. Nie żyje strażak z Łomianek
Ujawniają plan Rosji. Chodzi o produkcję czołgów
Ujawniają plan Rosji. Chodzi o produkcję czołgów
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski