Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aldona Brauła
Aldona Brauła | 
aktualizacja 

Koronawirus. Ograniczenia powinny z nami zostać do czasu wynalezienia szczepionki

16

Restrykcje wprowadzone w Chinach ograniczyły pierwszą falę epidemii, ale wciąż istnieje zagrożenie, że nadejdzie druga. Zamknięte dotąd Wuhan zostało otwarte, podobnie jak setki miejsc turystycznych. Eksperci ostrzegają, że dopóki nie zostanie wynaleziona szczepionka, nie powinno się tego robić.

Koronawirus. Ograniczenia powinny z nami zostać do czasu wynalezienia szczepionki
(East News, THIBAULT SAVARY/AFP/East News)

Kilka państw, poza Chinami, zdecydowało się na zniesienie ograniczeń. Jeszcze w kwietniu życie ma wrócić do normy w Norwegii, Danii, Austrii i Czechach. Eksperci ostrzegają jednak, że może to być niebezpieczne. Kraje, które decydują się na ten krok, będą musiały pilnie obserwować rozwój sytuacji.

Badania prowadzone w Hongkongu wykazały, że najlepiej tych ograniczeń nie znosić. Dopóki nie ma skutecznego lekarstwa i szczepionki, istnieje bardzo duże ryzyko, że koronawirus wróci i to ze zdwojoną siłą.

Chociaż wydaje się, że te zastosowane środki zmniejszyły liczbę zakażeń do bardzo niskiego poziomu, bez odporności stada na Covid-19, liczba przypadków może z łatwością wrócić do poprzedniego stanu. Firmy, fabryki i szkoły stopniowo wznawiają działalność i zwiększają możliwość zakażenia. Rośnie ryzyko zakażenia zza granicy, Covid-19 nadal rozprzestrzenia się na całym świecie - mówi prof. Joseph T Wu z Uniwersytetu w Hongkongu, który był współprowadzącym badania

Zobacz także: Zobacz także: Koronawirus w Polsce. "117 ozdrowieniec". Aleksander Mazan z WP o chorobie, którą przeszedł

Chiny od kilku tygodni notują coraz mniejszą liczbę przypadków. To powoduje rozluźnienie panujących dotychczas zasad. Ale naukowcy ostrzegają, że jeśli normalne życie zostanie wznowione zbyt szybko, a zniesienie kontroli jest zbyt rozległe, liczba zakażeń ponownie wzrośnie.

Artykuł opublikowany w czasopiśmie medycznym Lancet opiera się na modelowaniu epidemii w Chinach. Pokazuje, że śmiertelność w Chinach kontynentalnych była znacznie niższa, o mniej niż 1 proc., niż w prowincji Hubei, w której wszystko się zaczęło. Tam śmiertelność wynosiła prawie 6 proc. Różnice wynikały także z dobrobytu gospodarczego każdej prowincji i jej zasobów medycznych.

W Chinach odnotowano 81 tys. zakażeń i ponad 3 tys. zgonów. Na całym świecie osób z koronawirusem jest już ponad 1,5 mln. Zmarło 88 tys. z nich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tramwaje zderzyły się w centrum Warszawy. 18 osób poszkodowanych
Polacy nie zostali wpuszczeni na pokład Ryanaira. Wezwano policję
Była 6:57. Pudzianowski wypalił do hejterów: "Poniżej krzyża jest takie miejsce"
On zostanie nowym papieżem? Był ulubieńcem Franciszka
Mecz Igi Świątek w Madrycie. Jest godzina spotkania
Niemiecki dziennik pisze o rządzie Tuska. "Ważne dla Warszawy"
Folia na oknach podczas konklawe. W takich warunkach głosują kardynałowie
Reżim Putina zamknął rosyjskiego generała. Jest zbyt popularny?
Kardynał Napier o nowym papieżu. Zwraca uwagę na istotną kwestię
Francja planuje bazę wojskową w Nigerii. Będzie działać jako akademia
Tragiczny bilans weekendu w Tatrach. Z takim sprzętem turyści poszli w góry
"Niezdolny do samodzielności". Mówi, kto może zostać papieżem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić