Koronawirus. Szwecja zaczyna się bać? "Nieprzestrzeganie oficjalnych zaleceń będzie karane"

John Carlson, szef szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego zapowiedział, że należy zrobić wszystko, żeby zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Szwecja coraz poważniej podchodzi do sprawy koronawirusa. Wprowadzono więcej zakazów, a złamanie ich grozi wysoką karą.
Źródło zdjęć: © East News

Mimo 4435 przypadków zakażenia koronawirusem, jeszcze niedawno życie w Szwecji toczyło się bez zmian. Bary, restauracje i kluby były otwarte, a zakazów było mniej niż zaleceń. Zamknięto wszystkie szkoły dla dorosłych, zalecono pracę zdalną i nałożono zakaz na gromadzenie się powyżej 500 osób. Teraz wszystko ma się zmienić.

Koronawirus. Szwecja zaczyna się bać? "Nieprzestrzeganie oficjalnych zaleceń będzie karane"

Minister zdrowia i spraw społecznych Lena Hallengren oraz dyrektor generalny szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego Johan Carlson powiedzieli, że "każdy powinien się starać, żeby uniemożliwić rozprzestrzenianie koronawirusa". Zalecono zatem niekorzystanie z komunikacji miejskiej w godzinach szczytu i ograniczenie kontaktów społecznych.

W transporcie publicznym mają być ograniczenia dotyczące ilości osób, które poruszają się komunikacją. W sklepach wprowadzane będą ograniczenia dotyczące liczby klientów. "Nieprzestrzeganie oficjalnych zaleceń będzie karane" - dodał dyrektor generalny szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego.

Na zamknięcie szkół jeszcze się nie zdecydowano, nie ograniczono także możliwości opuszczania domu tylko wtedy, gdy jest to niezbędne. W Szwecji w wyniku Covid-19 zmarło już 180 osób, a 16 uznano za wyleczonych.

Zobacz także: Psycholog Agata Rakfalska-Vallicelli o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona