Kraje, które po cichu kombinują z Kim Dzong Unem. Ogłosili "czarną listę"

136

Niemal 50 państw naruszyło sankcje nałożone na Koreę Północną. Kilkanaście podpadło wyjątkowo, bo ich kontakty dotyczyły wojska.

Kraje, które po cichu kombinują z Kim Dzong Unem. Ogłosili "czarną listę"
(Getty Images, Tomohiro Ohsumi)

W okresie od marca 2014 roku do września 2017 roku łącznie 49 państw naruszyło instrukcje Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych - głosi raport opublikowany przez uznany ośrodek analityczny Institute for Science and International Security (Instytut Nauki i Międzynarodowego Bezpieczeństwa) z Waszyngtonu.

13 krajów jest zamieszanych w kontakty z armią Korei Północnej. Według autorów raportu wśród nich są: Angola, Kuba, Iran, Mozambik, Mjanma, Sri Lanka, Syria, Egipt i Uganda. Wiele krajów z "czarnej listy" to państwa rządzone przez niedemokratyczne reżimy. Od lat prowadzą podejrzane interesy z komunistami z Północy. Niektóre kraje dostarczały sprzęt wojskowy, a do innych wyjeżdżali północnokoreańscy instruktorzy, by szkolić miejscowe oddziały.

Na liście są także państwa o dobrej reputacji, ze sprawnymi służbami. 19 krajów ułatwiało reżimowi przepływy finansowe i zakładanie firm, które są przykrywkami dla przedstawicieli Korei Północnej. W ten sposób dostarczają Pjongjangowi tak cennej waluty wymienialnej. Wśród tych krajów raport wymienia Singapur, Malezję, Indie, Chiny - donosi serwis Asian Correspondent.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kolejny problem to kupowanie od komunistów zakazanych towarów. Amerykanie ujawnili, że 18 państw importowało z Korei Północnej między innymi minerały. Zabraniają tego postanowienia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ignorują je Chiny, Indie, Indonezja, Malezja, Filipiny i Wietnam. Mało tego - kraje te użyczają swojej bandery statkom Kim Dzong Una, by ułatwić im przewożenie towarów i handel.

Zobacz także: Zobacz także: Korea Północna wystrzela kolejną rakietę. "Poleciała wyżej, niż jakakolwiek inna"

Pierwotnie raport miał ujrzeć światło dzienne miesiąc później. Amerykański think tank postanowił jednak przyspieszyć jego ujawnienie ze względu na ostatnią próbę rakietową Kim Dzong Una. Specjaliści zalecają - w szczególności USA - wywieranie silnej presji na kraje, które wspierają reżim Kim Dzong Una, nawet tylko prowadząc z nim handel. Postulują również wydalenie koreańskich wojskowych z państw, które są związane z Pjongjangiem interesami wojskowymi.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić