aktualizacja 

KRRiT o TVP: "nierzetelność, manipulacja i ignorancja"

118

Jednostronność audycji TVP narusza ustawę. To główny wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji po rozpatrzeniu skarg na publicznego nadawcę - czytamy na stronie Press.pl.

KRRiT o TVP: "nierzetelność, manipulacja i ignorancja"
(Forum, Tomasz Adamowicz)

Przewodniczący KRRiT wezwał Jacka Kurskiego do zaprzestania złych praktyk. Jan Dworak zarzuca TVP brak dziennikarskiej rzetelności w trzech przypadkach. Chodzi o reportaż Klaudiusza Pobudzina "Polska droga do NATO", materiał Bartłomieja Graczaka wyemitowany podczas "Wiadomości" oraz zachowanie prezentera programu "Minęła dwudziesta", Adriana Klarenbacha.

Telewizja Polska (...) tworzy i rozpowszechnia audycje niedające pogodzić się z nakazem rzetelnego ukazywania różnorodności wydarzeń i zjawisk i sprzyjania swobodnemu kształtowaniu się podglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej - czytamy na stronie KRRIT.

Łącznie do Rady wpłynęły 24 skargi widzów na TVP. Dotyczyły one w głównej mierze relacji "Wiadomości" ze szczytu NATO w Warszawie 7 i 8 lipca 2016 roku. Telewizji Publicznej zarzucono m.in. pominięcie roli Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego czy Bronisława Geremka w zbliżeniu Polski do członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim. KRRiT oceniła również, że w innym wydaniu "Wiadomości" ze szczytu przywołano wyrwaną z kontekstu i skróconą w nieuzasadniony sposób wypowiedź prezydenta Baracka Obamy, dotyczącą sytuacji Trybunału Konstytucyjnego w Polsce.

Według KRRiT nie tylko "Jedynka" dopuściła się manipulacji. W TVP Info podczas programu "Minęła dwudziesta" Adrian Klarenbach nie pozwalał dojść do głosu senatorowi Janowi Rulewskiemu, pod którego adresem inny gość ze studia kierowwał groźby. Klarenbach w uzasadnieniu Rady "popierał w swoich wypowiedziach poglądy wyrażone przez uczestniczącego w dyskusji p. Ryszarda Majdzika", co jest "sprzeczne z zasadami obowiązującymi w programach publicznego nadawcy".

Pisma z zastrzeżeniami zostały wysłane do prezesa TVP. Przewodniczący Krajowej Rady Jan Dworak wezwał w nich do zaniechania naruszania przepisów ustawy medialnej (art. 21, ustęp 2 i 3), ponieważ publiczne media powinny cechować się m.in. "pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością". Niestety Jacek Kurski poproszony o osobiste wyjaśnienie powodów tych naruszeń nie stawił się na spotkanie. Informacja o nieobecności została wysłana na minutę przed umówioną godziną, a jej przyczyną miał być „natłok obowiązków w przygotowaniach do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i XXXI Letnich Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro.”

Ustawa nie przewiduje kar finansowych za tego typu naruszenia. KRRiT w tej sytuacji może jedynie zareagować poprzez pisemną prośbę skierowaną bezpośrednio do nadawcy. To jednak łabędzi śpiew Krajowej Rady. Kadencja jej obecnych członków upływa 3 sierpnia. Sejm i Senat mają już gotowe nazwiska na obsadzenie stanowisk po tym terminie.

Autor: Mateusz Kijek

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić