Krzysztof Narewski| 
aktualizacja 

Lekarze w szoku. Pacjent nie żył, a jego mózg wciąż działał

80

Po odłączeniu od aparatury i stwierdzeniu zgonu, pacjent miał wszystkie oznaki śmierci poza jedną. Jego mózg jeszcze przez 10 minut i 38 sekund zachowywał się tak, jakby człowiek po prostu spał.

Lekarze w szoku. Pacjent nie żył, a jego mózg wciąż działał
(123RF.COM)

Lekarze nie mają pojęcia, jakim cudem mózg funkcjonował mimo braku pulsu. Wykluczają awarię sprzętu, bo po wszystkim wielokrotnie go sprawdzono.

*Niezwykła sytuacja miała miejsce w jednym z kanadyjskich szpitali. *Naukowcy z Uniwersytetu Zachodniego Ontario badali cztery osoby, które odłączono od aparatury podtrzymującej życie. U jednego z nich zauważono coś bardzo niezwykłego. Urządzenia pokazały, że jego mózg jeszcze przez jakiś czas wysyłał fale delta.

Badacze porównują to do kilku eksperymentów ze szczurami. W niektórych przypadkach ich mózgi, po odcięciu głowy, w około minutę po śmierci wysyłały ostatnią dawkę fal. To może sugerować, że czas obumarcia mózgu i serca nie jest zsynchronizowany, jak zakładano wcześniej.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić