Liban. Izraelski dron zawierał kilka kilogramów materiałów wybuchowych

Ponad 5 kilogramów ładunków wybuchowych było w izraelskim dronie, który wybuchł w niedzielę w Bejrucie. Jest to pierwszy taki przejaw agresji od konfliktu z 2006 roku. "To, co się stało, przypomina wypowiedzenie wojny" – komentuje prezydent Libanu.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | PAP/EPA/NABIL MOUNZER

W niedzielny poranek na przedmieścia Bejrutu spadły dwa izraelskie drony, wypełnione ładunkami wybuchowymi.

Jeden z nich udało się unieszkodliwić, drugi spadł w centrum medialnym partii Hezbollah, powodując niewielkie szkody. Nie było żadnych ofiar w ludziach.

Zobacz także: Izrael pręży muskuły. Wyniki tajemniczych testów na Alasce

Potwierdzamy, że celem jednego nie był lot zwiadowczy, lecz przeprowadzenie ataku bombowego – mówi w komunikacie ugrupowanie Hezbollah. Dodali także, że w dronach było 5 kilogramów materiałów wybuchowych.

W poniedziałek, premier Libanu spotkał się z ministrem spraw wewnętrznych oraz obrony, a także z szefem armii. Omawiali kwestie bezpieczeństwa w państwie. Saad Hariri chce także rozmawiać o zaistniałej sytuacji z ambasadorami członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Prezydent Libanu, Michel Aoun napisał w poniedziałek na twitterze:

To, co się stało, przypomina wypowiedzenie wojny, które pozwala nam skorzystać z naszego prawa do obrony suwerenności. Jesteśmy narodem szukającym pokoju, a nie wojny i nie akceptujemy nikogo, kto grozi nam w jakikolwiek sposób.

W Libanie Hezbollah od dziesięcioleci utrzymuje poparcie W 2006 roku toczył niszczycielską wojnę z Izraelem. W konflikcie tym życie straciło około 1200 osób w Libanie, głównie cywilów, oraz około 160 w Izraelu. Od tego czasu niestabilna niegdyś granica między dwoma krajami była spokojna. Unikano okazji do powtórzenia krwawych walk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową