Jan Muller| 

Masz nie więcej niż 34 lata? To zobacz, dlaczego nigdy nie będziesz bogaty

35

Dla osób w wieku 18-34 lata wyżej w finansowej hierarchii stoją wydatki na podróże, jedzenie w restauracji i karnety na siłownię niż zabezpieczenie finansowej przyszłości. Tak wynika z raportu Bank of America.

(iStock.com)

Lepiej się zadłużyć, niż żałować, że się czegoś nie spróbowało. Ta mentalność - określana przez bankowców skrótem FOMO (ang. fear of missing out) - leży u podłoża przyszłych problemów młodych ludzi. Bank of America Merrill Edge tłumaczy, że osoby w tym wieku charakteryzuje lęk przed możliwością przegapienia przyjemności w życiu i wpływa na podejmowane przez nich decyzje finansowe.

81 proc. badanych osób chętniej wydaje oszczędności na podróże, 65 proc. na stołowanie się na mieście, a 55 proc. na siłownie i kluby fitness niż na zapewnienie sobie stabilnej przyszłości - zauważa serwis fortune.com.

Kiedyś liczyła się intensywna praca i nadzieja na wcześniejszą emeryturę. Dziś ludzie w tym samym wieku myślą przede wszystkim o tym, by "żyć pełnią życia". Celem oszczędzania jest styl życia, nie odległa przyszłość. Kompletnie brak u nich strategii na stare lata. Wcześniejsze pokolenia pozwalały sobie na "pewne luksusy", jak określa to raport BoA, by móc z zebranymi środkami przestać pracować możliwie jak najwcześniej.

Podstawowy skutek międzypokoleniowej zmiany zachowań? Odłożony w czasie zakup domu. W przypadku Amerykanów także powiększający się dług studencki (związany z należnościami za opłacaną z kredytu naukę). Konsekwencją jest też trzykrotnie większe osobiste zadłużenie niż to, z jakim radzić sobie musiało pokolenie rodziców.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić