*Pierwszy idealny moment to ten, kiedy pilot pozwala rozpiąć pasy. *Po usłyszeniu komunikatu warto udać się za potrzebą. Nawet jak nie czujemy wielkiej potrzeby, to i tak mamy ok. 10 minut spokoju. Lepiej nie nadużywać szczęścia.
Obsługa jest pouczona, by zacząć się dobijać jeśli spędzimy w toalecie ponad 20 minut - tłumaczy "Daily Mail".
Druga okazja na dłuższe "posiedzenie" jest chwilę przed wydawaniem napojów i przekąsek. Skąd to wiadomo? To rady byłej stewardessy, Eriki Roth. Ekspertka podkreśla, że pośpiech przy korzystaniu z toalet w samolocie jest wskazany, bo są one malutkie i szybko wypełniają się nieprzyjemnym zapachem. Nieznośny fetor wydobywający się zza drzwi latryny może doprowadzić nawet do zawrócenia samolotu na lotnisko.
Dwa lata temu samolot British Airways musiał wrócić do Londynu z powodu obrzydliwego smrodu z toalety. Lot miał trwać siedem godzin, ale po 30 minutach został przerwany przez śmierdzącą kupę - mówi radny Hertsmere Abhishek Sachdev.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.