Najbardziej bolesne okresy są w styczniu. Oto dlaczego

Żaden mężczyzna nie zrozumie niedogodności związanych z cyklem miesięcznym u kobiety. Dobrze, by pamiętał, że ten najgorszy z całego roku wypada w styczniu.

Obraz
Źródło zdjęć: © twitter.com

Od skurczów mięśni, po wahania nastrojów i stany wyczerpania. Kobiety ciężko znoszą lutealną i menstruacyjną fazę cyklu. Według Alisy Vitti, ekspertki od problemów hormonalnych i żywienia, najbardziej bolesne zdarzają się w styczniu.

To pewien schemat, jaki zaobserwowałam przez 20 lat swojej praktyki. W okresie grudniowych świąt pojawia się wiele czynników zakłócających pracę naszego systemu hormonalnego i bezpośrednio wpływających na przebieg okresu w styczniu - założycielka internetowej poradni Flo Living wyjaśnia "Daily Mail".

Mamy stres związany z kończeniem projektów na ostatnią chwilę. Organizm zużywa zapasy progesteronu do produkcji kortyzolu. A ten pierwszy hormon potrzebny jest kobietom by łagodzić skutki skoku estrogenu. To on odpowiada za przybieranie na wadze, stres przedmiesiączkowy, skurcze, wyczerpanie, złą cerę, puchnięcie piersi i spadek popędu seksualnego.

Do tego dochodzi brak snu związany z nadmiarem pracy i zajęć w domu. I jeszcze podróże, które szczególnie wytrącają z normalnego rytmu. Gdzieś w tym wszystkim staramy się dobrze wypaść na rodzinnych i firmowych imprezach. To bardzo toksyczny koktajl.

Do tego objadamy się rzeczami bogatymi w cukier i węglowodany oraz pijemy więcej alkoholu, co dalej rozregulowuje układ hormonalny. Do uspokojenia tego szaleństwa potrzeba nam mikroelementów, a tych w świątecznej diecie brakuje. Gdy nadchodzi styczeń, organizm jest wybity z równowagi bardziej niż zwykle, więc i PMS i skurcze są dużo silniejsze - wyjaśnia Vitti.

Sytuację pogarsza jeszcze wewnętrzne pragnienie, by nowy rok zacząć z dobrym nastrojem i dobrym zdrowiu. A organizm odmawia posłuszeństwa. Według ekspertki w najgorszej sytuacji są kobiety cierpiące na schorzenia jak endometrioza, zespół policystycznych jajników czy mięśniaki macicy.

Zobacz także: Urlop menstruacyjny to fanaberia? "To miejsce do nadużyć. Kto będzie oceniał dolegliwości i jak?"

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"