aktualizacja 

Naukowcy: na Ziemi ubywa tlenu

111

Uczeni z Uniwersytetu Princeton w stanie New Jersey w USA odkryli, że z atmosfery bardzo powoli, ale zauważalnie uchodzi tlen.

Naukowcy: na Ziemi ubywa tlenu
(Pixabay.com)

Naukowcy przeanalizowali pęcherzyki powietrza w lodowcach. Badania rdzeni lodowych z Antarktydy i Grenlandii wykazały, że w ciągu 800 tys. lat poziom tlenu spadł o 0,7 proc. To nie jest wielka i gwałtowna zmiana, interesujące jest natomiast to, że jest trwała.

Zrobiliśmy te badania bardziej z ciekawości, niż z powodu jakichkolwiek oczekiwań. Okazuje się, że jest bardzo wyraźny trend spadkowy – powiedział jeden z badaczy Daniel Stolper.

*Niestety nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje. *Zjawiska tego nie można wyjaśnić zanieczyszczeniem powietrza przez przemysł, ponieważ proces ubytku trwa zbyt długo. Jedną z hipotetycznych przyczyn jest erozja. Utleniające się skały, gleba i osady być może zmieniają poziom tlenu atmosferycznego.

Naukowcy uspokajają: nie ma dowodów na to, żeby zmiany wpłynęły na ziemski klimat. Stolper jednak ostrzega przed skutkami rewolucji przemysłowej, która zaczęła się 200 lat temu. Ten relatywnie krótki okres w dziejach Ziemi nie jest jeszcze widoczny w badaniach rdzeni lodowców.

Obecnie zużywamy tlen tysiąc razy szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. W bardzo krótkim czasie spalamy tony węgla. Przyspieszamy naturalne ziemskie procesy - mówi Stolper.

W ciągu pierwszych miliardów lat istnienia Ziemi w atmosferze tlenu nie było w ogóle. Naukowcy uważają, że jednokomórkowe organizmy zwane cyjanobakteriami ewoluowały i spowodowały gwałtowny wzrost poziomu tego pierwiastka. Obecnie tlen to około 21 proc. powietrza, którym oddychamy.

Autor: Olga Mazur

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić