Nie dostarczył listów, bo... napadły go mewy!

Listonosz z miasteczka Maryport, położonego na północy Wielkiej Brytanii, miał bardzo zły dzień. Podczas dostarczania korespondencji został napadnięty przez stado mew. Atak wywarł na nim tak silny wpływ, że odmówił dalszego wykonywania pracy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Matt Cardy

To miał być zwykły wtorek. Jeden z mieszkańców Maryport, Paul Blenkharn, wyszedł przed dom, aby sprawdzić, czy list, na który czeka, leży już w skrzynce pocztowej. Jakież było jego zdziwienie, kiedy zamiast oczekiwanej korespondencji znalazł awizo, na którym oznaczono komunikat: "Przesyłka niedostarczona z uwagi na niebezpieczne okoliczności", zaś w uzasadnieniu dopisano słowo "mewy".

Kiedy to przeczytałem, w pierwszej chwili pomyślałem, że to doskonały żart. To było piekielnie zabawne" - zwierzał się Blenkharn w rozmowie z BBC.

Nie mogłem sobie wyobrazić w żaden sposób, jakim cudem listonosz nie mógł dostarczyć mojego listu z uwagi na mewy - kontynuował.

Jedyna rzecz, która przyszła mi do głowy, to to, że komuś tego dnia wyjątkowo dopisywało poczucie humoru - kontynuował Blenharn.

To nie był żart. Mewy tego dnia naprawdę zaatakowały listonosza i były na tyle skuteczne, że sparaliżowały jego pracę do końca dnia. Poczta już przeprosiła oficjalnie wszystkie osoby, których listy nie zostały dostarczone na czas, zaś zachowanie mew wytłumaczył Tim Melling z RSPB - organizacji zajmującej się ochroną środowiska w Wielkiej Brytanii.

Mewy zachowują się w ten sposób tylko wtedy, kiedy stwierdzą, że człowiek może być wobec nich agresorem. Czasami też wydają odstraszające odgłosy albo przelecą kilka razy bardzo nisko obok potencjalnego napastnika. Jednak robią to z myślą o ochronie piskląt. Być może tamten listonosz zbliżył się przypadkiem za bardzo do jednego z gniazd i stąd taka reakcja ptaków.

Mewy srebrzyste są w poważnych tarapatach. Od lat 70. ubiegłego wieku ich populacja na Wyspach zmniejszyła się o 74 proc. w wyniku działalności człowieka, przez co gatunek ten wpisano na tzw. "czerwoną listę". W chwili obecnej mewy te są w Wielkiej Brytanii pod ochroną.

Autor: Kamil Królikowski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Wybrane dla Ciebie
Moskwa się na to nie zgodzi. Wiceszef rosyjskiego MSZ zabrał głos
Moskwa się na to nie zgodzi. Wiceszef rosyjskiego MSZ zabrał głos
Bazy wojskowe USA w Polsce? "Absolutny priorytet"
Bazy wojskowe USA w Polsce? "Absolutny priorytet"
Najwyżej Tarnów, najniżej Szczecin. Kościół publikuje najnowsze dane
Najwyżej Tarnów, najniżej Szczecin. Kościół publikuje najnowsze dane
15-latek osunął się na ziemię. Dramat na oczach policjantów
15-latek osunął się na ziemię. Dramat na oczach policjantów
Nadzieja i ograniczone zaufanie. Niemieckie media o szczycie w Berlinie
Nadzieja i ograniczone zaufanie. Niemieckie media o szczycie w Berlinie
Krzyżówka o samolotach. Komplet haseł tylko dla znawców
Krzyżówka o samolotach. Komplet haseł tylko dla znawców
Śmierć dziewczynki w Kołobrzegu. Prokuratura zdecydowała
Śmierć dziewczynki w Kołobrzegu. Prokuratura zdecydowała
Krzyżówka językowa dla znawców. Ile haseł uda ci się odkryć?
Krzyżówka językowa dla znawców. Ile haseł uda ci się odkryć?
Nagranie obiegło świat. Teraz takie wieści. Kolejna para przyłapana
Nagranie obiegło świat. Teraz takie wieści. Kolejna para przyłapana
ABW zatrzymała studenta KUL. Miał planować zamach na jarmarku
ABW zatrzymała studenta KUL. Miał planować zamach na jarmarku
Łzy na procesie Katarzyny G. Tak ojciec mówił o Mai
Łzy na procesie Katarzyny G. Tak ojciec mówił o Mai
To on odpowiada za śmierć Reinerów. Policja wydała komunikat
To on odpowiada za śmierć Reinerów. Policja wydała komunikat