Niemowlę na wegańskiej diecie. Rodzicom z Sydney grozi więzienie

45

Rodzicom z Sydney, których córka była na diecie wegańskiej, grozi pięć lat pozbawienia wolności. Licząca dziś 20 miesięcy dziewczynka była niedożywiona i cierpiała na krzywicę.

Niemowlę na wegańskiej diecie. Rodzicom z Sydney grozi więzienie
(iStock.com, Kwangmoozaa)

U dziecka stwierdzono dużo niedoborów. Lekarze stwierdzili, że w organizmie dziewczynki jest za mało wapnia, fosforanów, witaminy B12, witaminy A, żelaza i cynku. Z kolei poziom witaminy D był tak mały, że wręcz "niewykrywalny".

W marcu ubiegłego roku dziecko miało napad drgawek. Liczyło wtedy nieco ponad rok, ale ważyło tylko 4,9 kg. To zaledwie dwa razy więcej od wagi, jaką dziewczynka miała, gdy przyszła na świat.

Zeznania przed sądem w Sydney złożyła już opiekunka zastępcza dziecka. Kobieta powiedziała, że kiedy przejmowała opiekę w sierpniu 2018 roku, dziewczynka nie miała zębów i wyglądała tak, jakby miała tylko 3 miesiące. Wspomina, że była "przerażona" jej stanem zdrowia. Stwierdziła, że dziewczynka rozwijała się wolniej niż inne dzieci i nie umiała wykonywać podstawowych ruchów - informuje portal news.com.au.

Zobacz też: #dziejesienazywo: Dieta wegańska u dzieci i kobiet w ciąży

Po napadzie dziewczynka spędziła miesiąc w szpitalu. W ciągu kolejnych sześciu miesięcy przybrała na wadze 6 kg, zaczęła raczkować i samodzielnie stać. Czuje się coraz lepiej, ale ma traumę z powodu częstego oddawania krwi. Musi ją oddawać co kilka tygodni, aby lekarze mieli pewność, że zaczęła się prawidłowo rozwijać.

Rodzice przyznają, że zaniedbali dziecko. Adwokat 32-letniej matki twierdzi, że kobieta cierpi na depresję. Jak powiedział, matka opuściła szpital zaledwie 3,5 godziny po porodzie, nie zarejestrowała narodzin dziecka ani go nie zaszczepiła. Zamartwiała się też, że jest "bezużyteczną" matką, a także tym, że jej partner może ją zdradzać z koleżanką z pracy. Ponadto martwiła się ponoć warunkami życiowymi w wynajmowanym mieszkaniu.

Co innego twierdzi psycholożka. Po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną i po rozmowie z 32-latką dr Yvonne Skinner oświadczyła, że nie ma dowodów na to, że matka zmagała się z depresją. Podkreśliła, że pomiędzy matką a dzieckiem wytworzyła się więź, i że kobiecie sprawiało radość przytulanie córki, kamienie jej piersią i kupowanie ubrań.

Bracia dziewczynki też byli na wegańskiej diecie. Mają 6 i 4 lata. Po zatrzymaniu rodziców ich również przekazano pod opiekę władzom państwowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić