Nowa ofiara Przełęczy Diatłowa? Nie mogą znaleźć turysty w tajemniczym zakątku Uralu

Zaginął mężczyzna z Jekaterynburga, który wybrał się na samotną wyprawę trekkingową.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Poszukiwania w słynnej Przełęczy Diatłowa nie przyniosły rezultatu. To owiane złą sławą i aurą tajemnicy miejsce co roku przyciąga turystów spragnionych odkryć tajemnicę jednej z największych zagadek ZSRR. Niemal 60 lat temu zginęło tam w niewyjaśniony sposób dziewięcioro uczestników studenckiej wyprawy. Przełęcz na cześć lidera wyprawy Igora Diatłowa nazwano jego nazwiskiem.

Mieszkaniec Jekaterynburga, Aleksandr Andrejew został uznany za zaginionego, gdy 27 lutego zgodnie z planem nie wrócił z wyprawy do przełęczy. Nie było z nim żadnego bezpośredniego kontaktu od 3 tygodni - donosi Russia Today.

Obraz
© google maps

Lokalni przewodnicy zorganizowali akcję poszukiwawczą. Znaleźli jedynie pozostawioną przez niego 17 lutego informację, że "wszystko idzie zgodnie z planem". Co gorsza, przed wyruszeniem w trasę nigdy nie zgłosił się do miejscowych służb ratunkowych. Normą w tamtym regionie jest, że wędrowcy zostawiają im przewidywany plan drogi, którą chcą pokonać.

Choć zaginął jeden człowiek, wieść o tym szybko rozeszła się po rosyjskojęzycznych mediach. Wszystko za sprawą miejsca, w którym przepadł. Wybrał jeden z najbardziej niedostępnych terenów na Uralu. W 1959 roku 350 km po śniegu próbowali przebyć doświadczeni w górskich wyprawach studenci miejscowej politechniki. Ich celem była góra Ortoten, która w języku lokalnego ludu Mansów oznacza "nie idź tam".

Gdy 12 lutego nie zjawili się w docelowym miejscu, rozpoczęto poszukiwania. Znaleziono ciała wszystkich dziewięciorga. Większość zabił mróz, niektórzy zginęli od obrażeń klatki piersiowej i głowy. Zagadki ich śmierci dotąd nie wyjaśniono - dodaje portal.

Śledczy ustalili na podstawie wyglądu ciał i miejsca, że członkowie ekspedycji byli zmuszeni nagle opuścić namiot. Pomimo że temperatura tamtej nocy wynosiła między minus 15 a minus 18 st. C. Część osób była częściowo rozebrana, niektórzy byli boso albo w jednym bucie. Namiot studentów został przecięty nożem. Z niejasnego powodu ścięli 20 choinek, zaciągnęli je w głąb lasu i ułożyli w formie prostokąta. Wszystkie ich rzeczy zostały w opuszczonym namiocie.

Incydent stał się źródłem wielu legend zahaczających o fantastykę naukową i mity o potworach. Na kanwie historii nakręcono horror i kilka filmów dokumentalnych. Uważa się, że przyczyną tragedii było zejście lawiny, albo tajny eksperyment wojskowy (ich ubrania były mocno napromieniowane), czy wręcz spotkanie z UFO albo Człowiekiem Śniegu. W ostatnich latach znaleziono tam ciała kilku innych wędrowców.

Zobacz także: W Szwecji odnaleziono czaszki sprzed 8 tys. lat

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"