Od apteki do rady nadzorczej. Misiewicz ma nową pracę

71

Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz został członkiem rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. 25-letni były pracownik apteki Aronia w Łomiankach dołączył do męża swojej byłej szefowej. Od zeszłego roku członkiem zarządu PZG jest Radosław Obolewski, którego żona Anna prowadziła biznes w sercu Łomianek.

Od apteki do rady nadzorczej. Misiewicz ma nową pracę
(DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PL)

Tempo kariery Misiewicza robi wrażenie. Z asystenta Antoniego Macierewicza Misiewicz stał się szefem gabinetu politycznego w Ministerstwie Obrony Narodowej, pełnomocnikiem ministra obrony ds. utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO, potem rzecznikiem MON, a teraz zyskał dodatkowo wpływ na poczynania ważnego producenta sprzętu dla wojska. Z każdą z tych posad wiąże się awans finansowy. Konkrety ustalił "Fakt".

Jako rzecznik MON i szef gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza, Bartłomiej Misiewicz zarabiał dotąd ok. 8 tys. zł. Członek Rady Nadzorczej w PGZ może liczyć na 3,7 tys. zł miesięcznie. Po podsumowaniu co najmniej 12 tys. zł - czytamy.

Dziennik przypomina kwestię doświadczenia zawodowego i wykształcenia Misiewicza. Dziennikarze "Faktu" od roku nie uzyskali odpowiedzi na pytania dotyczące jego kompetencji Zwracają także uwagę, że trzymanie w tajemnicy informacji o kwalifikacjach nie przeszkodziło w nadaniu rzecznikowi MON, z pominięciem brązu i srebra, złotego medalu za zasługi dla obronności kraju.

Autor: Jan Muller

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić