Tomasz Wiślicki| 
aktualizacja 

Od tego zależy szczęście. Może warto coś zmienić

4

Przyczyną większości naszych problemów są nie bieda czy kłopoty finansowe, ale nieudane relacje oraz problemy ze zdrowiem psychicznym i fizycznym - wynika z badań pracowników londyńskiej School of Economics.

Od tego zależy szczęście. Może warto coś zmienić
(o2.pl)

Wyeliminowanie depresji i lęków podniesie nasze poczucie szczęścia aż o 20%. Z kolei poprawienie jedynie stanu finansowego sprawi, że będziemy szczęśliwsi zaledwie o 5%. Według kierującego badaniami lorda Richards Layarda, w ciągu ostatnich 50 lat przeciętni ludzie wcale nie stali się szczęśliwsi, mimo że ich dochody zwiększyły się ponad dwukrotnie.

Layard doradzał brytyjskim premierom - Tony'emu Blairowi i Gordonowi Brownowi. W oparciu o wieloletnie doświadczenie uważa, że mierzenie satysfakcji ludzi z ich życia powinno być priorytetem dla każdego rządu.

Walka z depresją i lękami byłaby cztery razy bardziej skuteczna niż zwalczanie biedy. To właśnie na to powinno się wydawać na to pieniądze, które później i tak zwróciłyby się dzięki wyższemu zatrudnieniu i większym wpływom z podatków - powiedział cytowany przez "The Guardian" Layard.

Naukowiec skupił się w badaniu także na relacjach. Według niego posiadanie partnera jest "tak samo dobre dla każdego, jak złe jest bycie bezrobotnym". Poza tym zaznacza, że bardzo ważne jest wyeliminowanie z życia obywateli, szczególnie w przypadku tych młodych, takich czynników jak przemoc, alkoholizm, depresja, izolowanie się i gonitwa za karierą, która rozpoczyna się już w szkole.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić