aktualizacja 

Oddali złotym rybkom wolność. Wyrosły z nich potwory

16

Popularne złote rybki, wypuszczane z domowych akwariów do rzek w zachodniej Australii, wyrastają na prawie 2-kilogramowe giganty. Ich obecność w zbiornikach wodnych zagraża ponadto rodzimym gatunkom.

Oddali złotym rybkom wolność. Wyrosły z nich potwory
(twitter.com, AB C News Perth)

Złota rybka to tak naprawdę podgatunek karasia chińskiego, nazywany złocistym. Kiedy ryba ta żyje w niewoli, jest dość mała i nieszkodliwa. Jednak coraz częściej odnotowuje się jej obecność w dużych zbiornikach wodnych. Obecnośc złotych rybek zaburza roślinny ekosystem i sprzyja rozprzestrzenianiu się chorób, które zaatakować mogą inne ryby, powodując u nich poważne zmiany skórne. Poza tym karasie żywią się często jajami innych gatunków. O całej sytuacji informuje australijski portal ABC News.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Naukowcy zainteresowali się złotymi rybkami, kiedy coraz częściej trafiali na przynajmniej kilogramowe okazy. Postanowili więc tym największym, nawet 2-kilogramowym, założyć akustyczne transmitery, podobne do tych, którymi znakuje się rekiny w oceanie. Dzięki temu dowiedzieli się o ich zwyczajach na wolności oraz kierunkach migracji. W opublikowanej na Uniwersytecie Murdoch w Perth pracy nazwali złotą rybkę "jednym z najbardziej inwazyjnych gatunków wodnych na świecie".

Badacze nie mają wątpliwości, kto jest winny problemom ze złotymi rybkami. To ich nieświadomi niczego właściciele, którzy myślą, że wypuszczając na wolność żyjące w niewoli zwierzęta, przysłużą się naturze. Ich litościwe postępowanie może sprawić więcej szkody niż pożytku.

Być może te rybki pływały kiedyś w małych akwariach w dziecięcych pokojach i kiedy na przykład rodzina się przeprowadzała, wypuszczała je na wolność do lokalnych stawów, ponieważ nie chciala ciągnąć ich ze sobą. Ludzie jednak nie rozumieją, że takie małe zbiorniki są często połączone z systemami rzecznymi i jeśli tylko taka rybka odzyska wolność, może spowodować nieodwracalne zmiany i zagrozić innym słodkowodnym gatunkom - twierdzi dr Stephen Beatty z Uniwersytetu Murdoch w Perth.

Autor: Tomasz Wiślicki

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić