aktualizacja 

Opryszczka - nieuleczalna choroba całujących

To jedna z najbardziej rozpowszechnionych chorób zakaźnych wśród ludzi. Nosicielami HHV-1, czyli wirusa opryszczki pospolitej, mogą być nawet dwie trzecie globalnej populacji. Jak to możliwe?

Opryszczka - nieuleczalna choroba całujących
(Shutterstock.com)

Nosicielami stajemy się już w dzieciństwie. Najbardziej podatne na zakażenie są dzieci w wieku do 2 lat. Równie często do zakażeń dochodzi w późniejszym okresie dzieciństwa. Dzieje się to w czasie zabaw z równieśnikami. Jednak jak twierdzą przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia, taki sposób przenoszenia się choroby jest mniej powszechny w krajach z wysoko rozwiniętą świadomością w zakresie higieny osobistej.

Według najnowszego raportu WHO, około 3,7 miliarda ludzi jest zakażona wirusem HSV-1. Czyli wirusem opryszczki wargowej, który najczęściej objawia się nieprzyjemnym wykwitem w okolicach warg. Jest on nieuleczalny. To właśnie ten typ wirusa najłatwiej się rozprzestrzenia.

Wirus ma jeszcze jedno, bardziej nieprzyjemne oblicze. Jeśli komuś uda się uniknąć zakażenia w dzieciństwie, nie oznacza to, że uda mu się go uniknąć w ogóle. Do zakażenia może dojść również w późniejszym okresie życia. Typ HSV-2, bo o nim mowa, jest przenoszony najczęściej w trakcie seksu oralnego. Zakażenie prowadzi do wystąpienia opryszczki genitaliów. Według WHO, problem ten dotyczy aż 417 milionów osób w wieku od 17. do 49. roku życia.

Jak wiele innych chorób przenoszonych droga płciową, wirus może rozprzestrzeniać się bez wyraźnych oznak zakażenia. To znaczy, że możemy być nosicielami, ale nie mieć zauważalnych objawów. Problem dotyczy szacunkowo aż 50-70 proc. niezamężnych kobiet w wieku od 45 do 50 lat - donosi Amerykański Związek Zdrowia Seksualnego.

Problemem nie jest tylko występowanie nieprzyjemnych opryszczek. Uważa się, że nosiciele HSV-2 są bardziej podatni na zakażenie wirusem HIV. Są także bardziej zagrożeni zapaleniem mózgu, a także zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Natomiast u kobiet stwierdzono większe ryzyko zachorowań na raka szyjki macicy.

To bardzo niebezpieczne zagrożenia, ostrzega WHO. Dotyczy tak wielkiej liczy osób, że należy w końcu coś z tym zrobić. Dlatego organizacja zachęca lekarzy do prac nad opracowaniem skutecznej szczepionki przeciwko wirusowi. Bez szczepionki, pozostanie nam żyć w świadomości, że prawie każdy z nas może mieć opryszczkę, ale nic nie da się z tym zrobić

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić