aktualizacja 

Pijackie karaoke w kościele. Wokalistą był kościelny

21

Ciszę nocną w Budzyniu przerwał pijacki śpiew mężczyzn. Mieszkańcy dopiero po chwili zdali sobie sprawę, że dochodzi on z głośników kościoła. Sprawcą zamieszania był pijany kościelny, który razem ze znajomymi wkradł się do świątyni.

Pijackie karaoke w kościele. Wokalistą był kościelny
(google maps)

Mężczyźni mieli interesujący repertuar. Oprócz pieśni kościelnych, śpiewali hity disco polo, m.in. "Ona tańczy dla mnie". Niestety amatorzy nocnego śpiewu nie zdawali sobie sprawy z tego co robią ani która jest godzina. Mieszkańcy wezwali policję, bo ich zdaniem takie balangi o 1 w nocy, to "lekka przesada".

W godzinach nocnych otrzymaliśmy zgłoszenie o naruszeniu ciszy nocnej przez osoby śpiewające przez kościelny megafon pieśni kościelne i rozrywkowe. Patrol, który przyjechał na miejsce, potwierdził zdarzenie - powiedziała Karolina Smardz-Dymek, oficer prasowy policji w Chodzieży.

*Policjanci ukarali każdego mężczyzn mandatem w wysokości 250 zł za zakłócanie ciszy nocnej. * Rozrywkowy kościelny już stracił pracę, a ksiądz proboszcz szuka na jego miejsce zastępcy - donosi Asta24.pl.

Mężczyzna dysponował kluczem do zakrystii i wpuścił do środka znajomych. Pięciu młodych, około dwudziestoletnich spragnionych wrażeń piosenkarzy, zostało ukaranych mandatami w wysokości 250 zł - dodała Smardz-Dymek.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić