Krzysztof Narewski| 

Plantacja marihuany w bunkrze atomowym. Mieli niewolników

21

Trzej mężczyźni trafili do więzienia w związku z odkrytą przez policję plantacją marihuany, która znajdowała się w byłym bunkrze atomowym we wsi Chilmark w Wielkiej Brytanii. Mieli niewolników z Wietnamu.

Plantacja marihuany w bunkrze atomowym. Mieli niewolników
(Wiltshire Police)

*Najwyższy wymiar kary to 8 lat. *Tyle za kratkami spędzi 45-letni Martin Fillery. 30-letni Ross Winter i 27-letni Plamen Nguyen trafią tam na 5 lat. Wyroki byłyby wyższe, ale ostatecznie wycofano zarzuty związane z niewolnictwem - ku niezadowoleniu organizacji humanitarnych, czytamy w komunikacie policji.

Plantacja mogła produkować rocznie marihuanę o wartości 2 mln funtów (ok. 9,4 mln zł). Podczas nalotu policji, w środku było ponad 4 tys. Krzaków. W uprawianiu konopi trzem mężczyznom pomagali wietnamscy niewolnicy. Byli przetrzymywani w bardzo złych warunkach. Nie mieli kluczy i nie mogli samodzielnie wyjść z bunkra. Do pracy trafili przez handlarzy żywym towarem.

To było niewolnictwo. Nie ma co do tego wątpliwości. Ci ludzie nie byli tam z wyboru, ale z przymusu. Trafili tam prosto z Wietnamu - powiedział detektyw Paul Franklin, który pomógł odkryć bunkier.

*Plantatorzy nie musieli przejmować się rachunkami za prąd. *Energię elektryczną kradli bowiem z pobliskiego słupa. Jej wartość to ok. 650 tys. funtów (ok. 3 mln zł). Zasilali ją setki reflektorów niezbędnych do rośnięcia krzaków i wentylatory.

Użyty przez mężczyzn bunkier powstał w latach 80. Wybudował go lokalny samorząd na wypadek ataku nuklearnego podczas zimnej wojny.

Zobacz także: Zobacz też: Marihuana. Leczniczy narkotyk

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić