Za życie w luksusach chcą symbolicznego funta, czyli ok. 5 zł. Mężczyźni poczuli się chyba samotnie w swoim wielkim apartamencie, ponieważ szukają interesującej osoby, z którą można fajnie pogadać, pośmiać się i korzystać z uroków Londynu. Idealny kandydat powinien interesować się nowymi technologiami i mieć żyłkę przedsiębiorcy.
Mężczyźni zdobyli fortunę po sprzedaży dwóch firm technologicznych. Obecnie pracują nad trzecią, dlatego też od współlokatora chcieliby "odbijać" swoje pomysły. Czasu na burzę mózgów byłoby dużo, ponieważ sprzątaniem, praniem i gotowaniem zajmuje się zatrudniona służba.
Oferta brzmi jak bajka. Lub zwykłe oszustwo. Jednak Matt Hutchinson, szef portalu SpareRoom przyznaje, że to nie pierwsza dziwna oferta, jaka się u niego pojawiła. Wszystkie jednak do tej pory były autentyczne. Często bowiem zdarza się, że ludzie wynajmują mieszkania z powodów społecznych, a nie dla pieniędzy - informuje metro.co.uk.
Zaufalibyście takiej ofercie? Czy może jednak balibyście się, że to brzmi jak początek jakiegoś horroru?
Autor: Bartosz Nowak
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.