Michał Nowak
Michał Nowak| 
aktualizacja 

Polski kierowca bohaterem na Słowacji. Szukali go na Facebooku

332

Na trasie prowadzącej do Bratysławy doszło do niebezpiecznej sytuacji, która spotkała się z obojętnością innych użytkowników drogi. Właściwie zachował się tylko kierowca polskiego tira.

Polski kierowca bohaterem na Słowacji. Szukali go na Facebooku
(Facebook.com)

Zapalił się passat, którym podróżowała kobieta i jej czworonożni podopieczni. Przyczyny pożaru nie są znane. Właścicielka psów zatrzymała pojazd i szukała pomocy. Mijający ją kierowcy nie reagowali. Z odsieczą przyszedł Polak.

Kierowca tira nie liczył na przyjazd straży pożarnej. Ugasił pożar i wybawił kobietę z opresji. Na medal nie czekał. Wskoczył do auto i odjechał. Kobieta nie zdążyła mu nawet podziękować. Za to zdołała zrobić zdjęcie.

Polak poszukiwany. Zdjęcia i opis sytuacji trafiły na Facebooka. Użytkowniczka Mia Pia zaapelowała o pomoc w namierzeniu Polaka, któremu chciała podziękować. Wiadomość została udostępniona 6,5 tys. razy. Jak informuje eurotrip24.pl przyniosło to zamierzony skutek.

Właścicielce passata udało się skontaktować z Polakiem. Dzięki pomocy użytkowników Facebooka dotarła do mężczyzny. Przy okazji Słowacy mieli okazję zmienić nieco zdanie o naszych kierowcach.

Potrzebujemy jak najwięcej takich zachowań. W październiku Polacy spowodowali koszmarny wypadek, który wstrząsnął słowacką opinią publiczną. Na skutek wyścigu jaki nasi rodacy urządzili sobie w drogich autach na jednej z publicznych dróg, doszło do tragedii. To ważne, by pokazań południowym sąsiadom inną twarz polskiego kierowcy.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Trzy dni z życia kierowcy tira. Nasza relacja
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić