Potwór z Tytana, czyli narodziny bestii

Odmieniec terroryzuje świat, zostawiając za sobą trupy i zgliszcza. Sprawdź, co go do tego pchnęło!

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Marvel

W podziemnym mieście na Tytanie rodzi się chłopiec z wadą genetyczną. To sprawia, że wygląda inaczej niż wszyscy. Kiedy matka bierze go pierwszy raz na ręce, błyskawicznie chwyta za skalpel, chcąc go zabić. Krzyczy, że to potwór…

„Thanos powstaje” to próba wyjaśnienia, dlaczego tytułowy bohater jest tym, kim jest. Scenarzysta Jason Aaron i rysownik Simone Bianchi (wspierany przez trójkę grafików, w tym dwóch kolorystów) stworzyli mocny, miejscami brutalny, przekonujący, ale nie pozbawiony wad obraz głównego bohatera.

Obraz
© Materiały prasowe | Marvel

Scena narodzin staje tym mocniejsza, im czytelnik uświadamia sobie, że społeczeństwo Tytana jest niemalże pozbawione wad. Aaron umiejętnie gra na uczuciach, pokazując słodkiego chłopca, który odwiedza swoją matkę w zakładzie psychiatrycznym i mówi, żeby wróciła do domu. Jednocześnie odmienność fizyczna chłopca nie ułatwia mu życia, a pewne wydarzenia zdają się być kluczami do tego, kim się stanie. Thanosa cały czas też prześladuje uczucie, że matka chciała go zabić tuż po narodzinach, a pęd do wiedzy pcha w mrok…

Obraz
© Materiały prasowe | Marvel

*Aaron dobrze buduje biografię Thanosa, uzasadniając na poziomie emocjonalnym jego wybory. *Niestety popada jednak w pułapkę trudnego dzieciństwa jako wytrycha wyjaśniającego krwawe czyny dorosłego już bohatera. Motyw koleżanki, później kochanki, jako siły sprawczej działań irytuje jednak, ale na szczęście wolta na końcu wynagradza to.

Na minus trzeba zaliczyć także to, że komiks jest miejscami przegadany, a część wywodów jest naiwna i niepotrzebnie patetyczna. Gdyby z tego zrezygnować, część pozostawić domysłom, to album byłby zdecydowanie lepszy. Nie zmienia to faktu, że „Thanos powstaje” to przyzwoity komiks, który miejscami jest brutalnym, niekiedy wręcz w stylu gore dramatem.

Obraz
© Materiały prasowe | Marvel

Album dobrze wygląda też graficznie. Bianchi rysuje ciekawie, potrafi zaskoczyć kadrowaniem. Dzięki temu komiks wydaje się nieco lepszy, niż w rzeczywistości jest, bo częściowo tuszuje wspomniane miałkości scenariusza.

Obraz
© Materiały prasowe | Marvel

Autor: Łukasz Chmielewski

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop