Przedszkolaki dostały detergent zamiast soku. O włos od tragedii
Asystentka nauczania w hawajskim przedszkolu mogła doprowadzić do tragedii. Na szczęście w porę zareagowała wychowawczyni grupy.
Trudno powiedzieć, jak mogła je pomylić. Chwilę grozy przeżyły wychowawczynie w przedszkolu na Hawajach. Asystentka nauczania zaserwowała dzieciom Pine-Sol, bardzo silny płyn czyszczący, myśląc że to sok jabłkowy. Leżał na półce z innymi detergentami w kuchni. Kobieta nalała go do kubeczków i przyniosła dzieciom razem z przygotowanymi wcześniej krakersami.
Wychowawczyni poczuła podejrzany zapach. Natychmiast zakazała dzieciom picia płynu z kubeczków, dzięki czemu nikt się nie rozchorował. Wezwani na miejsce lekarze orzekli, że żadnemu z dzieci nie zagraża niebezpieczeństwo - informuje Fox News.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Kilkoro dzieci wzięło po małym łyku, zanim nauczycielka zorientowała się, że płyn nie jest sokiem jabłkowym. Personel natychmiast zareagował, dzwoniąc do szpitala i na policję, powiadomił także rodziców dzieci - napisała placówka w oświadczeniu.
Kontrola nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Dyrekcja przedszkola zapewnia, że przeanalizuje proces przygotowywania przekąsek i napojów, żeby w przyszłości zapobiec takim sytuacjom. Personel przejdzie również dodatkowe szkolenie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.