Rodzina zaatakowana w wakacyjnym kurorcie. Ciężarna kobieta nie żyje
Do brutalnego ataku doszło w rezerwacie przyrody Hlulek znajdującym się w Republice Południowej Afryki. Dwóch zamaskowanych napastników wdarło się do pokoju, w którym spała cała rodzina, a następnie śmiertelnie raniło nożem kobietę w ciąży.
Rodzina została zaatakowana podczas snu. W wyniku włamania zginęła Karen Turner. Ciężarna 31-latka otrzymała kilka ciosów nożem i, według ustaleń policji, zmarła niemal natychmiast. Małżonkowie przebywali w kurorcie z okazji urodzin zabitej kobiety.
Matthew pamięta, że obudził się, kiedy otrzymał cios w brzuch. Wtedy widział też, jak drugi włamywacz rani nożem moją siostrę – powiedział brat zabitej Karen Turner.
Ranny został też mąż zabitej. Z poważnymi obrażeniami do szpitala przewieziony został również Matthew Turner, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Żadna krzywda nie stała się jedynie dziecku małżeństwa.
Mąż otworzył drzwi i krwawił. Żona już wtedy nie żyła. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Mathacie w stabilnym stanie. Dziecko jest teraz pod opieką ich sąsiada – poinformowała lokalna rzeczniczka policji Dineo Koena.
Zobacz także: Nierozgarnięci złodzieje. Szuka ich policja
Powód napadu jest nieznany. Policja wciąż ustala motyw ataku. Według wstępnych ustaleń nie doszło jednak do włamania na tle rabunkowym. Zidentyfikowany został też jeden z podejrzanych - donosi Sky News.
To nie było jak napad, ponieważ nie wzięto żadnych kosztowności – dodała Koena.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.