Rower rozwścieczył ptaka. Mężczyzna nie przeżył
Mężczyzna na rowerze doznał śmiertelnych obrażeń głowy, próbując uniknąć zderzenia z atakującym go ptakiem. Sroka nieprzypadkowo leciała wprost na rowerzystę. Lokalne władze twierdzą, że to nie pierwszy atak ptaka w tej okolicy Australii.
76-latek jadący rowerem zderzył się z płotem. Według ustaleń australijskiej policji mężczyzna zjechał z wyznaczonej ścieżki rowerowej i uderzył w słupek ogrodzeniowy znajdujący się w Nicholson Park w Wollongong. Mężczyzna chciał wyminąć nurkującą z powietrza srokę australijską.
Poszkodowany zmarł w szpitalu. Chwilę po wypadku na miejscu znaleźli się ratownicy medyczni, którzy przetransportowali rowerzystę śmigłowcem do szpitala w St George. Pomimo wysiłków lekarzy mężczyzna po kilku godzinach stwierdzono zgon z powodu znacznych obrażeń głowy.
To nie pierwszy atak agresywnej sroki w Australii. Na początku września lokalna rada w Sydney wywołała kontrowersje, po tym, jak podjęła decyzję o zastrzeleniu wyjątkowo niebezpiecznego ptaka, który od lat straszył mieszkańców. Sroka miała zaatakować kilka osób w hrabstwie Shire Hills, wysyłając niektórych do szpitala - donosi BBC.
Sroka australijska różni się od tych występujących w Europie. Zwierzę nazywane jest inaczej dzierzbowronem. W okresie godowym ptak ten staje się wyjątkowo agresywny i może atakować ludzi, których uzna za zagrożenie. Szczególnie zagrożone są osoby wkraczające na terytorium sroki australijskiej podczas okresu godowego.
Zobacz także: Nietypowe spotkanie z pumą
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.