Samolot spadł na dom. Nie żyje 6 osób
Sześć osób zginęło w wyniku katastrofy małego samolotu, który rozbił się w mieście Puerto Montt w Chile. Chwilę po starcie maszyna zahaczyła o linię energetyczną i spadła na dom.
Tragedia wydarzyła się w pobliżu lotniska La Paloma. Leży ono ok. 1000 km na południe od stolicy Chile, Santiago. Tuż po starcie samolot zaplątał się w linię wysokiego napięcia i spadł na pobliski dom.
Zginął pilot oraz pięciu pasażerów. Dom, na który spadł samolot, niemal całkowicie spłonął. Na szczęście w czasie katastrofy nikogo w nim nie było - podaje agencja AP.
Wszczęto dochodzenie w sprawie wypadku. Burmistrz Puerto Montt, Harry Jurgensen, powiedział, że samolot miał pełne zbiorniki paliwa, które wybuchły.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl