Setki metrów podziemnych korytarzy. Sensacyjne odkrycie na Dolnym Śląsku
Odwierty w Lubaniu dopiero co się zaczęły, a już potwierdziły istnienie podziemnych tuneli. Według odkrywców mogą mieć nawet kilkaset metrów.
Na Kamiennej Górze udało się dowiercić do wejścia do głównego schronu. Podziemny system pochodzi z czasów II wojny światowej. Członkowie Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika "Odkrywca" (GEMO) opuścili kamery na głębokość około 20 metrów.
Odkryta sztolnia jest zalana wodą. W najwyższym miejscu ma trzy metry. Jak relacjonują RMF FM badacze, strop korytarza jest podparty drewnianą obudową.
Co może być w środku? Eksploratorzy podejrzewają, iż mogą znaleźć dokumenty sprzed 70 lat, pozostałości wojskowego lazaretu czy porzucony sprzęt.
Okolice, w których odkryto tunele, były w rękach Niemców do maja 1945 roku. Wycofując się, wysadzili chodniki. Po II wojnie światowej wielokrotnie próbowano je zlokalizować. Świadkowie twierdzili, że Niemcy przed wysadzeniem chodników, coś w nich zostawili.
Zobacz także: Nietypowe odkrycie na budowie metra
Pierwsza próba odkrycia tuneli została podjęta w 2011 roku. Pod odkopaniu części chodnika ewakuacyjnego rok później eksploratorom udało się wejść pod ziemię. Jednak korytarz, który zlokalizowali, okazał się być niedokończony. Teraz wybrano metodę wierceń, bo jest znacznie bezpieczniejsza.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.