Szkoci napędzą auta whisky. To nie żart

Szkocka firma dostała rządowy grant wysokości 11 mln na budowę pierwszej na świecie fabryki biopaliwa z odpadów po produkcji whisky.

Szkoci napędzą auta whisky. To nie żart
(Fotolia)

Firma z Edynburga opracowała metodę produkcji alkoholu butylowego (biobutanolu) z tego co pozostaje po wytworzeniu whiskey. Ich produkt dostarcza w procesie spalania 25 proc. więcej energii niż bioetanol. Gdy za rządowe pieniądze zbudują fabrykę, zamierzają produkować milion litrów paliwa rocznie.

*Zakład produkcyjny zarządzany przez Celtic Renewables powstać ma do 2018 roku. *Proces, jakim będzie się tam tworzyć paliwo, Brytyjczycy wykorzystywali już podczas I wojny światowej. Wówczas efektem końcowym był aceton konieczny przy produkcji materiałów wybuchowych. Teraz ma być wydajne biopaliwo.

*Technikę dopracowała firma założona w ośrodku badań nad biopaliwami na uniwersytecie Edinburgh Napier. *Wart 4 mld funtów rynek szkockiej whisky co roku musi zutylizować 1,6 mln litrów pełnego drożdży płynu z kadzi destylacyjnych oraz 500 tys. ton zużytego zboża. Teraz na tym zarobią.

Zamienione w biopaliwo odpady produkcyjne mogą zastąpić klasyczne paliwo, zmniejszyć zużycie ropy i emisję dwutlenku węgla oraz zapewnić stały dopływ energii do regionów, w których produkuje się whisky - newsweek.pl cytował w 2012 roku prof. Martina Tangneya, założyciela Celtic Renewables.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić