Tragedia w Seattle. Żuraw runął na samochody, są ofiary

Cztery osoby zginęły po tym, jak żuraw budowlany runął na ulicę w centrum Seattle. Do tragedii doszło na placu, gdzie będzie się mieścić nowy kampus firmy Google.

Żuraw przewrócił się na ulicę w Seattle
Źródło zdjęć: © East News | AP Photo/Joe Nicholson

Żuraw zmiażdżył sześć samochodów. Wśród ofiar śmiertelnych jest dwóch operatorów żurawia i dwóch kierowców zniszczonych aut. Cztery inne osoby zostały ranne, w tym 25-letnia kobieta i jej 4-miesięczna córka. Obie trafiły do szpitala, z którego wypisano je jeszcze tego samego dnia.

Przyczyną zawalenia się żurawia mógł być silny wiatr. Oficjalnego powodu jeszcze nie podano, ale świadkowie mówią, że tego dnia w Seattle wiało naprawdę mocno. Jedna z mieszkanek szacuje, że żuraw był wysoki na osiem lub dziewięć pięter. Jak powiedziała, w pewnym momencie złamał się wpół.

Połowa runęła na budynek, a druga połowa spadła na ulicę, blokując oba pasy ruchu – stwierdziła Esther Nelson, którą cytuje "The Seattle Times".

Zobacz też: Niebezpieczna sytuacja w Rosji. Centymetry od tragedii

Budynek, przy którym pracował żuraw, został poważnie uszkodzony. Wybite zostały szyby w oknach, a z dachu widać było zwisającą rurę. Jak pisze dziennik, kompleks powstający przy Mercer Street to jeden z największych w tej chwili projektów budowlanych w mieście. Składać się będzie z czterech budynków, w których będzie się znajdować m.in. kampus Google’a oraz ok. 150 mieszkań.

To tragiczny dzień w Seattle, do katastrofy doszło w centrum naszego miasta. Mam złamane serce na myśl o tych, którzy stracili swoich bliskich, i modlę się o siłę dla poszkodowanych – oświadczyła burmistrz Seattle Jenny Durkan.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez