Globalna temperatura nie może wzrosnąć o więcej niż 1,5 stopnia w porównaniu z epoką preindustrialną. Światowi przywódcy dogadali się rok temu w Paryżu, że to "idealna granica". Nowe badania pokazują, że jeżeli tylko nieznacznie zostanie przekroczona, w państwach Morza Śródziemnego dokonają się zmiany niewidziane od 10 tys. lat.
Stworzono dwa scenariusze. W pierwszym temperatury rosną w dotychczasowym tempie i południe Hiszpanii staje się pustynią. Do tego z gór znikają drzewa iglaste, a w ich miejsce pojawiają się liściaste. Te z kolei znikają z wybrzeży wokół Morza Śródziemnego. W ich miejsce pojawią się krzaki - czytamy w opracowaniu "Climate change: The 2015 Paris Agreement thresholds and Mediterranean basin ecosystems".
Drugi scenariusz przewiduje, że wszyscy trzymają się ustalonych w Paryżu zasad. On daje temu regionowi szansę na w miarę normalne funkcjonowanie. Niestety, już dziś w tym rejonie świata temperatura jest o 1,3 stopnia wyższa, niż średnia z lat 1880-1920. Co gorsza, wspominana tu analiza nie bierze pod uwagę postępujących zmian w ekosystemie wywołanych przez człowieka, jak urbanizacja czy degradacja gleby.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.