Jagoda Mówińska| 
aktualizacja 

Ukradli rosyjski pocisk. Wybuch zabił dwie osoby

33

Eksplozja wstrząsnęła miastem Czyta na południu Syberii. Pocisk ranił mężczyzn, którzy chcieli go zezłomować w firmie recyklingowej. Dwóch tego nie przeżyło.

Ukradli rosyjski pocisk. Wybuch zabił dwie osoby
(Youtube.com, NAEBON)

Potężny wybuch zarejestrował przejeżdżający nieopodal kierowca. Jak podaje BBC News, eksplodował pochodzący z lat 60. pocisk systemu antyrakietowego znany pod kryptonimem S-200 "Angara", dziś zastąpiony modelami S-300 i S-400.

Pocisk został skradziony z bazy wojskowej, jak pisze lokalny portal byo24.org. Złodzieje zamierzali sprzedać go w skupie złomu. "Angara" eksplodowała, gdy pracownicy złomowiska próbowali ją rozmontować.

Zdarzenie wywołało ożywioną dyskusję w rosyjskich mediach społecznościowych. Użytkownicy popularnego portalu VKontaktie zauważyli, że wypadek na Syberii nie jest odosobniony.

W Rosji jest wiele zardzewiałych pocisków, które ludzie próbują sprzedać na złomowiskach - napisała Maja Jarowaja.

Media zwracają uwagę na problem ze składowaniem starej broni. W zeszłym roku na Uralu znaleziono niestrzeżony skład z tonami materiałów wybuchowych pozostałych po bankructwie jednej z fabryk broni.

Zobacz także: Zobacz także: Tak odpoczywa Władimir Putin:

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić