Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

W czepku urodzony. Niezwykle rzadki przypadek

98

Brazylijska fotografka uchwyciła moment przyjścia na świat chłopca, który urodził się w worku owodniowym.

W czepku urodzony. Niezwykle rzadki przypadek
(Facebook.com, Jana Brasil)

Według lekarzy to zdarza się raz na 100 tys. urodzeń. Mały Noah urodził się w nietkniętym worku owodniowym, a fotografie niezwykłych narodzin obiegły świat. Chłopczyk przyszedł na świat w mieście Vila Velha w Brazylii.

Sam zainteresowany nie docenił doniosłości chwili. Mimo chroniącego go przed światem zewnętrznym worka, Noah płakał i całym sobą okazywał, że znacznie lepiej czuł się w brzuchu matki.

Dostajemy gratulacje od ludzi z całego świata, którzy zobaczyli zdjęcie Noah w internecie - napisała szczęśliwa matka na Facebooku.

Taki poród nie zagraża życiu dziecka ani zdrowiu matki. Jak tłumaczy ginekolog Rafael Angelo Baggieri, worek owodniowy otacza i chroni płód w brzuchu matki - informuje "Daily Mail". Zwykle worek pęka tuż przed narodzinami dziecka, co powszechnie znane jest jako odejście wód płodowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Zapomniana córka Kleopatry
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nowatorska metoda w muzyce. Specjalna rękawica wspiera pianistów
Skandal w zoo. Strzelali do antylop
44-latek chwycił za łopatę do śniegu. Niszczył wszystko na swojej drodze
Sondaż WOŚP. Tak działalność Owsiaka ocenili Polacy
Oto co zrobiło małżeństwo. Grozi im 5 lat więzienia
Awaria na wyciągu. "Nagle ludzie zaczęli latać dookoła"
Kawa w zamrażarce? Tych sposobów na przechowywanie żywności nie znałeś
Larwy zwalczą plastik. Nowy pomysł naukowców
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Grób Voita i Horowianki celowo zdewastowany? Turysta pokazał zdjęcia
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić