Wielki Marsz Klimatyczny w Warszawie. Protestujący wciąż demonstrują

Przed Sejmem oficjalnie zakończył się Wielki Marsz Klimatyczny w Warszawie. Nie wszyscy manifestanci rozeszli się do domów. Część z nich ruszyła w miasto. Przy rondzie de Gaulle'a przykuła się do instalacji kuli ziemskiej. Policja siłą usuwała protestujących.

Warszawa. Część uczestników Wielkiego Marszu Klimatycznego nie zakończyła protestów po oficjalnej manifestacji
Źródło zdjęć: © WP.PL

Nieoczekiwany przebieg przyjął Wielki Marsz Klimatyczny w Warszawie. Jego start rozpoczął się o godz. 16 i przeszedł ulicami stolicy. Po oficjalnej manifestacji, około godz. 18, część osób chciała w dalszym ciągu protestować. Nie wszyscy pokojowo rozeszli się do domów. Niektórzy udali się w okolice ronda de Gaulle’a.

Stało się to kilkanaście minut po tym, jak manifestanci rozeszli się sprzed Sejmu. Akcja zaczęła się po tym, jak w centrum Warszawy z furgonetki zostały wyrzucone trociny i strzępki drewna. Aktywiści wtargnęli na jezdnię i zablokowali ruch. Zaczęli skandować różne hasła związane z ochroną środowiska, m.in. "przepraszamy, ale wymieramy".

Strajkujący przypięli się przy słynnej warszawskiej palmie do instalacji przypominającej imitację kuli ziemskiej. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja. Funkcjonariusze kilkukrotnie prosili uczestników spontanicznego happeningu o zejście z ulicy. Przejazd przez rondo jest częściowo możliwy. Ruch odbywa się dwoma pasami.

Manifestanci nawołują przechodniów i gapiów, aby do nich dołączyli, jednak demonstracji są izolowani przez służby i uniemożliwiają dołączenie nowych osób. Kilkunastu aktywistów zostało już wyniesionych z centrum Warszawy. Na pomoc policji przybyli strażacy. Wspólnie zastanawiają się jak przywrócić porządek i odciąć osoby, które przypięły się łańcuchem do instalacji.

W kolejnych minutach na miejsce zdarzenia dołączały kolejne służby. Pojawiło się również pogotowie ratunkowe. Pomoc została udzielona osobom, które zasłabły lub zostały poszkodowane.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście