Włączyli telewizory i zobaczyli zamach stanu. Trump wysłał wojsko do Gabonu

W czasie, gdy w niewielkim afrykańskim państwie stacjonują amerykańscy żołnierze, gabońscy wojskowi przejęli siedzibę państwowego radia i usiłowali dokonać zamachu stanu. Czołowi puczyści zostali już aresztowani.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com | Gabon Television

Oświadczenie, transmitowane też w lokalnej telewizji, wydał porucznik Kelly Ondo Obiang. Przywódca samozwańczego Ruchu Patriotycznego Sił Obrony i Bezpieczeństwa Gabonu ogłosił niezadowolenie wojskowych z rządów prezydenta Alego Bongo, który po udarze jest leczony w Maroku - podaje news.com.au. Do puczu miało ich skłonić noworoczne wystąpienie głowy państwa, w którym 59-latek przyznał, że ma problemy ze zdrowiem, jednocześnie zapewniając, że już dochodzi do siebie.

Wzmocniło to wątpliwości co do zdolności prezydenta do dalszego wykonywania obowiązków na jego stanowisku - mówił Kelly Ondo Obiang.

Porucznik odniósł się też do zamieszek, które wybuchła po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich. Wojskowy dodał, że zamach stanu został przeprowadzony przeciwko "tym, którzy tchórzliwie zamordowali w nocy 31 sierpnia 2016 roku naszych młodych rodaków". Podczas starć między protestującymi a policją między innymi podpalono parlament.

Obraz
© google maps

Po kilku godzinach rzecznik rządu Guy-Bertrand Mapangou poinformował, że sytuacja jest pod kontrolą władz. Początkowo aresztowano czterech z pięciu puczystów, którzy opanowali budynek radia. Tym, któremu udało się uciec, był właśnie Obiang. Podczas jego zatrzymania zastrzelono dwóch uczestników próby zamachu stanu. Ujęto łącznie siedem osób. Rzecznik rządu dodał, że na ulicach stolicy kraju Libreville rozmieszczone zostały siły bezpieczeństwa.

Kilka dni wcześniej Donald Trump wysłał do Gabonu żołnierzy USA. Decyzja została podyktowana przebiegiem wyborów prezydenckich i niestabilną sytuacją w sąsiedniej Demokratycznej Republice Konga. Pierwsza grupa 80 wojskowych jest już tam od środy. Jak wyjaśnił prezydent USA, celem misji wojskowych ma być "zapewnienie bezpieczeństwa obywateli USA, amerykańskiego personelu dyplomatycznego w regionie oraz infrastruktury dyplomatycznej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Donald Trump zdradził publicznie ważną tajemnicę

Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"