Według obrońców praw zwierząt to małpka zrobiła sobie zdjęcie. PETA twierdzi, że to jej należą się prawa autorskie do tej fotografii. Według nich fotograf nie powinien widnieć jako autor zdjęcia, jego rola ograniczyła się tylko do ustawienia aparatu.
PETA chce otrzymać nakaz sądowy. Dzięki niemu wszystkie dochody ze zdjęcia trafią do rąk sześcioletniej małpki o imieniu Naruto oraz innych makaków żyjących w rezerwacie na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (gdzie zostało zrobione sławne selfie).
David Slater w emailu do dailymotion podkreśla, że to on ustawił wszystkie parametry zdjęcia. Napisał, że rola małpki ograniczyła się tylko do wciśnięcia spustu migawki. Przez cały czas aparat miał być ustawiony na statywie, który trzymał David. W dalszej części emaila Slater napisał, że chce żeby prawa autorskie odziedziczyła po nim 5-letnia córka, a zarobione pieniądze chce przeznaczyć na jej studia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.