Wydali tysiące, żeby znaleźć właściciela jednego grosza

Sytuacja może brzmieć jak scenariusz filmu nakręconego przez Stanisława Bareję, ale to nie fikcja. Sąd w Kartuzach szuka właściciela depozytu... jednogroszowej monety. Poszukiwania pochłonęły już tysiące złotych.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Sytuacja jest absurdalna i nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać. Zgodnie z przepisami polskiego prawa poszukiwania są konieczne. Zadaniem sądu jest odnalezienie właściciela jednogroszówki lub jego ewentualnych spadkobierców. Dopiero po 3 latach, wartość depozytu może zasilić Skarb Państwa - informuje TVN24.

Mieszkańcy Kartuz reagują bardzo różnie. Część wybucha śmiechem, a inni się denerwują. Szczególnie, że poszukiwanie właściciela kosztuje i to niemało. Kartuski sąd opublikował w prasie ogłoszenie, za które musiał zapłacić kilka tysięcy złotych. Kto pokryje koszty? Podatnicy.

To jest absurdalne. Ten jednogroszowy przypadek w zasadzie nie różni się od przypadku, kiedy by dotyczył kwoty pięciu złotych, dziesięciu tysięcy, czy miliona złotych - skomentował mec. Tomasz Noga dla TVN24.

Do sądowych depozytów trafiają różne przedmioty. Często są to niewielkie kwoty, albo absurdalne dowody rzeczowe, które potem zostają zwracane właścicielowi. Groteska tej sytuacja ujawnia się dopiero w wypadku, kiedy nie wiadomo, kto jest właścicielem przedmiotu.

Przypadek w Kartuzach nie jest odosobniony. W Poznaniu trwają poszukiwania właściciela 24 groszy, a w sądzie w Limanowej 30 groszy. Czasem w depozycie znajdują się inne przedmioty, których wartość może być tylko sentymentalna. W Brzegu trwały poszukiwania właściciela czerwonej koszuli męskiej, wzmacniacza samochodowego, a także pomarańczowych firanek z brokatem.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop