DS| 

Złowił rekina-potwora. Uprzedził go jeszcze większy drapieżnik

46

"Nie widzieliśmy, co go zjadło. Ale musiało być imponujące" - stwierdzili australijscy rybacy po złowieniu ogromnego rekina. Po chwili okazało się, że z "potwora" niewiele co zostało.

Złowił rekina-potwora. Uprzedził go jeszcze większy drapieżnik
(East News, ANDY MURCH/VISUALS UNLIMITED, INC./Science Photo Library)

Mieli problem z wciągnięciem go na łódź. Radość rybaków łowiących na południowym Pacyfiku u wybrzeży Nowej Południowej Walii okazała się jednak przedwczesna. Okazja została wcześniej wykorzystana przez kogoś - a właściwie coś - innego.

Tajemniczy drapieżnik sprzątnął go im sprzed nosa. Rybacy ostatecznie wyciągnęli z wody jedynie głowę i płetwę rekina. Reszta została zjedzona w krótkim czasie przez innego drapieżnika. Według Australijczyków same szczątki "potwora" ważyły 100 kg.

To wszystko, co nam zostało z tego potwornego ostronosa. Niestety nie widzieliśmy, co go zjadło, ale musiało być imponujące - napisano na profilu Trapman Bermagui na Facebooku.

W głowie rekina znaleziono ślad "poprzednich bitew". Rybacy przypuszczają, że to szpic drapieżnej ryby z rodziny żaglicowatych albo ząb innego drapieżnika. Pomocni internauci sugerują, że w zjedzenie rekina mogły być zamieszane żarłacz biały, orka, a nawet kolonia pingwinów lub prehistoryczny megalodon.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz też: Nie zadzieraj z hipopotamami. Nawet jak jesteś drapieżnym rekinem
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić