Piotr Kalsztyn| 

Znaleźli w Australii kawałek Kanady. Ma prawie 2 miliardy lat

110

Australijscy geolodzy są pewni swoich badań pochodzenia skał na skraju kontynentu.

Znaleźli w Australii kawałek Kanady. Ma prawie 2 miliardy lat
(iStock.com, Harvepino)

Naukowcy w północnej części stanu Queensland znaleźli skały, które "nie należą" do Australii. Składem odpowiadają natomiast wybrzeżom Ameryki Północnej. Powstały one w czasie formowania się północnoamerykańskiego kontynentu. Rozdzielając się, fragment Ameryki został "naderwany".

Kawałek dzisiejszej Kanady oderwał się od reszty Ameryki Północnej około 1,7 miliarda lat temu. 100 milionów lat później tereny obecnego miasta Georgetown zderzyły się z okolicami Mount Isa w Australii. Badania przeprowadzili eksperci z australijskiego uniwersytetu Curtin. Wyniki opublikowali w czasopiśmie "Geology".

Zobacz także: Zobacz także: Naukowcy zeszli na morskie dno. "Naprawdę się tego nie spodziewałem"

*Odkrycie dostarcza nowych dowodów na temat powstania Nuny)
. *
Ten superkontynent istniał pomiędzy 1,9 a 1,5 miliarda lat temu. Naukowcy do dzisiaj próbują zrozumieć niektóre z ruchów tworzących go płyt tektonicznych. Nuna istniała na długo przed najszerzej znanym superkontynentem, czyli Pangeą. Ona powstała około 335 milionów lat temu.

Nuna to najstarszy znany twór tego typu w historii Ziemi. Łączył około 75 proc. lądów. Obszar nazywany również Kolumbią, zaczął się rozpadać około 300 milionów lat po zderzeniu współczesnej Kanady z Australią. Poniżej animacja ilustrująca jego formowanie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić