Koronawirus uderza w parafie. Nie będzie księdza po kolędzie
Polacy nie ugoszczą księdza po kolędzie, a to oznacza, że wpływy z kopert nie zasilą w tym roku parafii. A są to niemałe sumy, bo w najbogatszych z nich kolęda przynosiła nawet kilkaset tys. zł! Czy budżety parafii przetrzymają ten okres?
- Ze względu na sytuację epidemiologiczną, tegoroczne wizyty duszpasterskie zostały odwołane, przesunięte na późniejszy czas lub odbędą się w zmienionej formie, w zależności od decyzji biskupa miejsca - mówił rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak.
Rzecznik Episkopatu dodał, że każdy biskup sam decyduje o tym, w jakiej formie przeprowadzić tegoroczną kolędę. Wszystko zależy od sytuacji epidemicznej w danym miejscu.
Z informacji money.pl wynika, że wielu biskupów analizuje jeszcze sytuacje. Kolęda rozpoczyna się za kilka tygodni, a do tego czasu wiele się może wydarzyć.
Sposób na otwarcie hoteli. Branża nie rozumie, dlaczego rząd się na to nie zdecydował
Nie da się jednak ukryć, że brak tzw. wizyt duszpasterskich odbije się na budżetach wielu parafii.
- Trudno mi powiedzieć, jak to wpłynie na finanse parafii. Ale one są zaburzone już od kilku miesięcy. Trzeba wszystko przeorganizować na nowo. Musimy się nauczyć z tym żyć, sytuacja jest taka, a nie inna - mówi w rozmowie z money.pl ksiądz Andrzej Kazimierz, proboszcz parafii w Topolnie.
Ksiądz dodaje, że obsługa parafii nie tanieje oraz zaznacza, że w dobie pandemii odprawianych jest więcej mszy, aby przystosować się do tej sytuacji.
Ksiądz od lat rozlicza się z corocznymi finansami. W roku 2019 z tzw. kolędy zebrał ponad 22 tysiące złotych, w kasie parafii została połowa. Więcej, bo 49 tysięcy zł, przyniosły całoroczne wpłaty z tzw. tacy.
Warto pamiętać, że pieniądze z kopert nie zostają w całości w parafii. W większości diecezji obowiązuje ta sama zasada: 1/3 z datków zebranych podczas kolędy zostaje w parafii, 2/3 księża muszą oddać.
Zwykle 1/3 przeznaczona zostaje na na seminarium duchowne, a 1/3 na kurię. Czasem stosowany jest też podział pół na pół - połowa zostaje w parafii, reszta idzie na cele diecezji. To już jednak zależy od wewnętrznych ustaleń kurii.