Na warszawskim Wilanowie powstaje sklep Dino. Jest to pierwszy market tej sieci w stolicy. Po ogłoszeniu budowy, o Dino zrobiło się głośno. Mieszkańcom dzielnicy nie podobał się sam pomysł i wygląd marketu.
Sklep Dino powstaje przy skrzyżowaniu ul. Sytej oraz Jarej na warszawskim Wilanowie. Znajduje się w sporej odległości od słynnego Miasteczka Wilanów. To jednak wciąż okolica opiewająca w ekskluzywne domki jednorodzinne.
Budowa marketu Dino rozpoczęła się w czerwcu 2025 r., a otwarcie planowane jest na początek 2026 r. W sobotę wybraliśmy się na budowę marketu. Sam budynek jest już niemal gotowy. Powstał spory parking, są miejsca na rowery. Wokół nie brakuje terenów zielonych. Wnętrze wydaje się gotowe. Do założenia pozostaje jedynie logo polskiej sieci.
Na drzwiach widnieje ogłoszenie o pracę. Jest również oferta dla osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Z plakatu dowiadujemy się, że otrzymamy niezbędne szkolenia, możliwość rozwoju, czy stabilność zatrudnienia.
Po ogłoszeniu budowy pierwszego Dino w Warszawie, nie brakowało kontrowersji. Mieszkańcy Wilanowa mówili wprost przed kamerami, że nie podoba im się pomysł budowy. Dino jest w małych miejscowościach i na wsiach. Na pewno nie będę chodziła tam - mówi oburzona kobieta w rozmowie z WP.
- W ogóle nie podoba mi się ten sklep. Nie jestem zachwycona. Było tu spokojnie, cicho... Tyle sklepów co mamy, na prawdę wystarczy na tak ogromną dzielnicę - mówili kolejni.