Ceny nad morzem. Ludzie łapią się za głowy. "Serio"
Kurorty nad Morzem Bałtyckim nie należą do najtańszych. Niejednokrotnie do sieci trafiały "paragony grozy". Tym razem do mediów społecznościowych trafiły zdjęcia ceny z Krynicy Morskiej. Za 8 sztuk pierogów trzeba płacić 40 złotych.
Krynica Morska leży w województwie pomorskim tuż przy granicy z Rosją. Nie brakuje jednak turystów, którzy chcą zobaczyć to piękne miasto. Do sieci, za pośrednictwem profilu "Na Mierzeję" trafił właśnie krótki filmik ukazujący tę miejscowość.
Czytaj więcej: Paragon z Krynicy Morskiej. Pan Kuba pyta teraz: "jak żyć?"
Internauci bardziej od uroków miasta komentują jednak ceny w tamtejszych restauracjach. Za 8 sztuk pierogów z mięsem oraz ruskich musimy zapłacić 40 złotych. Włoskie kanapki XXL z szynką, salami, z szynką parmeńską, czy kurczakiem kosztują 39 złotych.
Kotlet de volaille z frytkami i surówką to koszt 46 zł, kotlet mielony podane z puree i mizerią 35 zł, pieczony filet z halibuta na grillowanych warzywach 69 zł, wątróbka drobiowa z karmelizowaną truskawką z ziemniaczkami i rosół 45 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda o swojej kurtce i występie w Sopocie. Czy napis o mężczyznach to był manifest?
Spory wydatek nas czeka, jeśli będziemy chcieli skosztować deserów. Sernik z polewą wiśniową i bitą śmietaną kosztuje 32 zł, ciastko oreo 33 zł. Gofry z owocami i bitą śmietaną 25 zł, z nutellą i bananem 18 zł. Z kolei gałka loda to koszt 8 zł.
Internauci szeroko komentują ceny w Krynicy Morskiej. Oto niektóre z komentarzy. "Pierogi 8 szt 40 zł... serio?"; "Byłam. Jest bardzo drogo"; "Niestety z uwagi na ceny od lat jeżdżę za granicę na wczasy".
Niektórzy nie widzą problemu w wysokich cenach i doceniają piękno miasta. "Czytam te wszystkie komentarze i ubolewania na temat cen... Każdy chce zarobić to też czyjaś praca"; "Byłam polecam, jest klimat"; "Nikt nikogo nie zmusza do kupowania"; "Piękne miasto".