Co z zakazem handlu w niedzielę? Projekt zmian Polski 2050 Szymona Hołowni już gotowy
Posłowie Polski 2050 przedstawili projekt ustawy liberalizujący zakaz handlu w niedzielę. Nowe przepisy zakładają wprowadzenie dwóch handlowych niedziel w miesiącu oraz regulują kwestię wynagrodzenia dla pracowników za pracę w święta.
W kwietniu bieżącego roku ugrupowanie Szymona Hołowni wniosło do Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Teraz dokument trafił do I czytania.
Jak zakładają proponowane zmiany, handel byłby dopuszczalny w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca. Zniknęłyby jednocześnie obecne wyjątki, które pozwalają na handel podczas ostatnich niedziel w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu.
Zakaz byłby również zniesiony w pierwszą niedzielę grudnia oraz kolejne dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenia - oprócz niedzieli przypadającej na dzień 24 grudnia. To samo ma dotyczyć niedzieli bezpośrednio poprzedzającej Wielkanoc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz handlu dobija małe sklepy? "Te zamykają się najczęściej"
Praca w niedzielę ma być dodatkowo płatna
Praca w niedziele handlowe byłaby również dodatkowo płatna. Mowa jest o wynagrodzeniu w podwójnej wysokości.
Ponadto pracodawca będzie miał obowiązek dać pracownikowi wolny dzień za przepracowaną niedzielę (w terminie 6 dni, lub - jeżeli nie będzie to możliwe - do końca okresu rozliczeniowego). Pracownicy mieliby także zapewnione co najmniej dwie wolne niedziele w miesiącu kalendarzowym.
Benefity te nie dotyczyłyby jednak wszystkich pracowników. Zmiany nie objęłyby takich miejsc, jak na przykład stacje paliw, które już teraz mogą handlować w niedziele.
Jak zapewniają wnioskodawcy, liberalizacja zakazu handlu w niedziele ma przełożyć się na większą swobodę wyboru konsumentów co do czasu i miejsca robienia zakupów. Ugrupowanie Polska 2050 prognozuje również, że proponowane zmiany przyczynią się do wzrostu zatrudnienia i zarobków pracowników.