Drakońskie kary. Prawie 8500 zł!
Już 1 stycznia 2024 roku wzrosną kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. Maksymalne sankcje będą wynosić blisko 8500 zł. Żaden zapominalski nie uniknie konsekwencji.
Kara za brak OC to jedna z najsurowszych kar dla kierowców. Jej wysokość wzrasta rokrocznie. W 2024 roku kara za brak obowiązkowego ubezpieczenia wyniesie aż 8484 (w przypadku aut osobowych).
Kara nakładana jest przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, czyli instytucję zajmującą się wypłacaniem odszkodowań z tytułu obowiązkowych ubezpieczeń OC w przypadku, gdy sprawca nie zawarł takiej umowy - podaje serwis auto.dziennik.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Zając o pracy modelki: "Jestem przykładem na to, że można najlepiej pracować po trzydziestce"
Gdy kierowca nie dopilnuje swoich obowiązków i nie wykupi OC, a następnie spowoduje kolizję czy wypadek, to UFG wypłaci poszkodowanemu odpowiednie odszkodowanie.
UFG zajmuje się też wykrywaniem braku obowiązkowego OC dla pojazdu i jest w swojej działalności wyjątkowo skuteczne. Na kontrolę może bowiem liczyć każdy właściciel pojazdu. Odbywa się ona w pełni automatycznie i zdalnie - dodaje wspomniany portal.
Kary za brak OC - 2024 rok
Warto wspomnieć, że wysokości kar za brak OC powiązane są z wysokością płacy minimalnej. Właśnie dlatego wzrastają co roku. W 2024 roku zmienią się dwukrotnie - 1 stycznia i 1 lipca.
Stawki kar zależą od tego, jak długo auto nie będzie objęte ochroną. Jeżeli ktoś nie będzie posiadać ważnego ubezpieczenia do 3 dni po upływie terminu, to zapłaci 1700 zł. Od 3 do 14 dni będzie to 4250 zł, a powyżej 14 dni - blisko 8490 zł!