Duże zmiany dla seniorów. Emeryci dostaną dodatkowe pieniądze
Najbliższe pół roku będzie obfitowało w zmiany dla seniorów. Wiele pozytywnych, bo emeryci mogą spodziewać się dodatkowych środków w portfelu.
O tych zmianach jest głośno, ale warto je zebrać i pamiętać. Takie zestawienie przygotował "Fakt".
Październik to okres przeliczenia świadczeń dla seniorów, którzy przeszli w tym roku na emeryturę w czerwcu, przez co mają zaniżone wypłaty świadczenia. Nie trzeba będzie tu składać wniosku, ZUS sam dokona przeliczenia. Na szczęście w czerwcową pułapkę emerytalną nikt już nie wpadnie, bo luka w przepisach została załatana. Minus? Sprawa nie dotyczy osób, które w poprzednich latach przeszły na emeryturę w czerwcu.
Czytaj także: Wpadli w emerytalną pułapkę. Czas na wypłatę świadczenia
Listopad to dla emerytów w tym roku bardzo dobry miesiąc. To miesiąc czternastki. Nie będzie to dodatkowa emerytura, a co najwyżej 1250,88 zł brutto. Tyle dostaną seniorzy, którzy mają emerytury do 2900 zł. Przy wyższych wypłatach zastosowany zostanie mechanizm złotówka za złotówkę.
Budżet 2022. Jarosław Gowin: "Ogromny dług publiczny jest ukrywany"
Styczeń ma być pierwszym miesiącem bez podatku. Tu spieszymy z pewnym wyjaśnieniem. Bo choć rząd mówi, że emeryci pobierający do 2500 zł brutto, zgodnie z zasadami Polskiego Ładu, mają być zwolnieni z PIT, to nie ominie ich podwyżka składki zdrowotnej. Będzie ona wynosiła 9 proc. świadczenia.
Z nowym rokiem zmienia się sposób przeliczenia emerytur, przypomina "Fakt". Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie będzie przeliczał całej emerytury, ale tylko nowe składki.
Czytaj także: Ceny z kosmosu. Gaz nie był tak drogi od 13 lat
Luty znalazł się w zestawieniu nie bez kozery. Kto przejdzie wówczas na emeryturę, dostanie w 2022 r. trzynastkę. Kto przejdzie w marcu, obejdzie się smakiem. I to znowu pytanie: co warto? Prezes ZUS gdzie tylko może podkreśla, że system jest tak zbudowany, że im później przejdziemy na emeryturę, tym większa ona będzie. Praca o rok dłużej daje świadczenie wyższe o 10-15 proc.
Marzec to waloryzacja. To podwyżka z urzędu. Jeszcze nie wiadomo, ile będzie wynosić, takie informacje będą znane dopiero w lutym. A czego się można spodziewać? Jak mówiła minister Marlena Maląg, najniższa emerytura w przyszłym roku wzrośnie o ok. 61 zł i będzie wynosić 1312,05 zł.
Kwiecień na pewno nie pechowy. Choć z trzynastką. A wręcz właśnie dzięki niej nie pechowy. To dodatkowa wypłata równa minimalnej emeryturze.
Te dodatki z pewnością poprawiają nastrój seniorom. Psuje go jednak inflacja. Ceny w sklepach i rachunki rosną, a więc część nadwyżki też ulotni się z portfela.