aktualizacja 

Gigantyczne dopłaty do ciepła. Mieszkańcy są wściekli

8

O Spółdzielni Mieszkaniowej "Jagiełło" w Łodzi znów jest głośno. Rok temu program "Interwencja" informował o horrendalnych dopłatach do ogrzewania. Jeden z mieszkańców zobaczył na rachunku kwotę ponad 6 tys. zł. W tym roku spółdzielnia znów rozesłała rozliczenia. Mieszkańcy są wściekli.

Gigantyczne dopłaty do ciepła. Mieszkańcy są wściekli
Jeden z mieszkańców za ogrzewania 60-metrowego lokum miał dopłacić aż 6,2 tys. zł (Adobe Stock, ola20)

W styczniu telewizja Polsat w programie "Interwencja" pokazała dramat Łodzian, którzy otrzymali informację o rekordowych dopłatach do ciepła.

Jeden z mieszkańców za ogrzewania 60-metrowego lokum miał dopłacić aż 6,2 tys. zł.

– To aż nieprawdopodobne! – załamywał ręce pan Antoni.

Kaloryfer zakręcony a rachunki coraz większe

Inna mieszkanka pokazywała dziennikarzom "Interwencji" dopłatę w wysokości 2,6 tys. zł za 42-metrowe mieszkanie. Kobieta była w szoku, bo w kuchni ma zakręcone grzejniki i zawsze miała nadpłaty.

Władze spółdzielni tłumaczyły sytuację zainstalowaniem nowych podzielników ciepła i zmianą systemu naliczania opłat.

Zobacz także: Prosty trik, żeby zaoszczędzić na ogrzewaniu

Niecały rok od emisji reportażu lokatorzy znów zwrócili się o pomoc do redakcji. Spółdzielnia ponownie rozesłała do mieszkańców rachunki i po raz kolejny żąda gigantycznych dopłat. Tym razem "ściga" tych, którzy rozliczają się ryczałtem, a nie na podstawie podzielników.

- W zeszłym roku koszty ogrzewania w mieszkaniu 56-metrowym wynosiły 1300 zł, w tym - 3 tys. zł – skarży się w programie Polsatu jedna z mieszkanek.

Opłaty w górę o 300 proc.!

Inna lokatorka musi dopłacić 1,7 zł, kolejna 1,4 tys. zł.

Zbulwersowani mieszkańcy próbowali wyjaśnić sytuację w spółdzielni. Niestety, bezskutecznie.

Mogą składać reklamacje, ale jak twierdzą – nie ma to żadnego sensu, bo i tak ich argumenty nie zostaną wysłuchane. Władze spółdzielni nie zdecydowały się wyjaśnić sprawy przed kamerą telewizji Polsat.

Niestety, zdaniem ekspertów koszty ogrzewania mieszkań będą dalej rosły. Powodem jest nie tylko wzrost cen gazu i energii, ale także rekordowy wzrost cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

Autor: KKG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić