Górale mogą odetchnąć z ulgą. Ślązacy ratują Zakopane

Kolejna grupa uczniów rozpoczęła swój tegoroczny zimowy wypoczynek. Górale liczą, że ten turnus przyniesie im większe zyski i wiele wskazuje na to, że nie były to płonne nadzieje. Zakorkowane ulice miasta i tłumy na Krupówkach to dobry prognostyk. Branża turystyczna zaciera ręce.

Zakopiańskie KrupówkiZakopiańskie Krupówki
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot
Anna Wajs-Wiejacka

Okres ferii zimowych jest czasem, kiedy branża turystyczna notuje wyższe zyski. Jednym z najchętniej wybieranych kierunków są góry. Wybierają go przede wszystkim fani jazdy na nartach i snowboardzie, choć nie tylko. Zakopiańska branża turystyczna liczy na to, że obecny turnus okaże się lepszy od poprzedniego.

Ich nadzieje nie są pozbawione podstaw. Jak wskazuje "Gazeta Krakowska", rezerwacji jest teraz więcej, niż miało to miejsce przy okazji poprzedniego turnusu, kiedy wypoczywali turyści m.in. z województwa mazowieckiego. Choć górale spodziewali się sporych tłumów ze stolicy, ci nie dopisali.

Można powiedzieć, że w tym roku "Warszawa" przeszła bez echa. Pierwszy turnus zawsze jest tym najsłabszym, choć biorąc pod uwagę, to, że przyjeżdżają goście teoretycznie z najbardziej zasobnym portfelem, to jak na Warszawę, to był bardzo słaby sezon — wskazała Emilia Glista cytowana przez portal "Eska".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Austriacki region zachwyca. "Opcji na wypoczynek jest wiele"

Dlatego zakopiańska branża turystyczna liczy na to, że turyści ze Śląska poprawią dotychczasowe statystki. Na razie wszystko wygląda obiecująco, bo już w piątek dało się zaobserwować zwiększony ruch nie tylko na zakopiańskich ulicach, ale przede wszystkim na Krupówkach.

Krupówki są celem nie tylko turystów wypoczywających w samym Zakopanem, ale także w pobliskich miejscowościach, jak Poronin, czy Kościelisko. Ten zakopiański deptak cieszy się największą popularnością w godzinach popołudniowych.

Polacy wyjeżdżają nie tylko w Tatry

Okazuje się, że nie tylko Zakopane i polskie Tatry cieszą się sporą popularnością wśród polskich turystów. Okazuje się, że sporo odpoczywających zdecydowało się wyjechać za granicę. Wypoczywający wybierali także słowackie Tatry, gdzie stanowili w ostatnich tygodniach najliczniejszą grupę obcokrajowców.

Jak wskazuje "Business Insider Polska" Polacy wybierali również wypoczynek w Alpach. Sprzyja temu fakt, że styczeń nie jest tu kulminacyjnym momentem sezonu i można znaleźć oferty w atrakcyjnych cenach. Nie brakowało też zwolenników spędzenia zimowego wypoczynku w ciepłych krajach.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna
Czołowe zderzenie na Zakopiance. Droga jest już przejezdna