Szokujący trend wśród rodziców. Biorą chore dzieci na ferie

Zakopane jest jednym z najpopularniejszych celów turystycznych w okresie ferii zimowych. Niestety, nie każdy rodzic wykazuje się odpowiedzialnością, zabierając swoje pociechy na wyjazd nawet wtedy, gdy są chore. O szokującym trendzie mówi dr Jerzy Toczek ze Szpitala Powiatowego im. dr. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem. Placówka przyjmuje chore pociechy a ich rodzice żądają, by wyleczyć je jak najszybciej.

Zakopane KrupówkiBiorą chore dzieci na ferie
Źródło zdjęć: © PAP | PAP, Grzegorz Momot
Rafał Strzelec

Ferie zimowe to czas odpoczynku i szaleństw. Aby były one w pełni udane, powinniśmy być w stu procentach zdrowi. Niestety, niektórzy wyjeżdżają na ferie zimowe nie bacząc na stan zdrowia.

Lekarze ze Szpitala Powiatowego im. dr. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem są zszokowani nowym trendem wśród rodziców. Zabierają oni swoje pociechy na wyjazd mimo, iż są one chore. Do placówki przyjmowanych jest wiele dzieciaków, które przyjechały do niepisanej stolicy Tatr na wypoczynek. Personel medyczny musi się zatem opiekować nie tylko narciarzami, którzy doznali kontuzji na stoku, ale również chorymi dziećmi, które powinny leżeć w domach w swoich łóżkach pod ciepłym kocem i z rozgrzewającą herbatą w ręku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielu myśli, że to drogi kierunek. "Wydamy tutaj nie więcej niż w Zakopanem"

Biorą chore dzieci na ferie. "Oczekują natychmiastowego leczenia"

O szokującym zachowaniu rodziców opowiedział dr Jerzy Toczek, kierownik Poradni Specjalistycznych zakopiańskiego szpitala. Wskazał, z jakimi chorobami przyjeżdżają do Zakopanego młodsi pacjenci.

Głównie są to powszechne w tym okresie roku infekcje przeziębieniowe, ale niestety jest teraz też sezon infekcji grypowych, RSV i Covid. U najmłodszych jak widzimy to najczęściej wirus RSV, który doprowadza do zapalenia płuc, pęcherzyków płucnych i wymagana jest hospitalizacja. Nasz Oddział Pediatryczny jest obłożony, zwłaszcza małymi pacjentami z takim rozpoznaniem. Zdarzają się też przypadki grypy i Covid-u. Często to przypadki stabilne, wymagające nadzoru pediatrycznego, ale na szczęście tu jest możliwość leczenia w domu - opisuje w rozmowie z se.pl dr Toczek.

Jak przyznaje, to właśnie dzieci są największą grupą pacjentów, której napływ jest widoczny w okresie ferii zimowych. - Rodzice wcześniej zarezerwowali miejsca noclegowe, zapewne wpłacili zaliczkę i uznali, że nie ma sensu rezygnować z wyjazdu w góry. I potem zgłaszają się i oczekują natychmiastowego leczenia i powrotu do zdrowia dzieci, bo są przecież na feriach i chcą skorzystać z zimowych wakacji. Nie jest to jednak takie proste – powiem więcej obserwujemy, że jest coraz więcej dzieci, które wymagają nawet hospitalizacji - przyznaje lekarz.

Dr Toczek w rozmowie z "Super Expressem" obala również mit, który jest rozpowszechniony wśród rodziców. Uważają oni, że górskie powietrze ma właściwości, które postawią ich pociechy na nogi.

Często słyszymy tłumaczenie, że przecież zdrowe, górskie powietrze na pewno pomoże w terapii. A już na pewno, jeśli chodzi o infekcje górnych dróg oddechowych. Tutaj wyprowadzam z błędu: jest dokładnie odwrotnie, obecnie wiadomo już, że klimat wysokogórski od lat jest uznawany jako bodźcotwórczy, więc ostre schorzenia może nawet zaostrzać - stwierdził lekarz.

Ferie zimowe 2024 - kalendarz

Przypomnijmy, że ferie zimowe rozpoczęły się 15 stycznia. Jako pierwsze w tym roku wypoczynek miały dzieci i młodzież z woj. dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskigo, zachodniopomorskiego. Tydzień później dołączyły do nich dzieciaki z podlaskiego, warmińsko-mazurskiego. Ta ostatnia grupa kończy właśnie ferie.

29 stycznia ferie zimowe zaczęły się w woj. lubelskim, łódzkim, podkarpackim, pomorskim i śląskim. Uczniowie z tych województw będą odpoczywać do 11 lutego. Dzień później na dwutygodniową "labę" udadzą się dzieci i młodzież z woj. kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego.

Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"