aktualizacja 

Górale załamują ręce. Bezwstydnie rozkładają się na Krupówkach

203

Zakopane w okolicach Bożego Narodzenia i Sylwestra cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów. Przyjezdni, zarówno z Polski, jak i zagranicy tłumnie spacerują m.in. po Krupówkach. Teraz okazuje się, że jedna rzecz na tym popularnym deptaku wyjątkowo spędza sen z powiek lokalnym przedsiębiorcom. Interweniują nawet do Straży Miejskiej.

Górale załamują ręce. Bezwstydnie rozkładają się na Krupówkach
To dzieje się na Krupówkach. Chodzi o alkohol. Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock)

Stolica polskich Tatr to od lat jeden z najbardziej lubianych zimowych kierunków wśród turystów.

Na brak klientów w okresie świąteczno-noworocznym 2023 w Zakopanem z pewnością nie mogą narzekać właściciele rozmaitych hoteli, pensjonatów, restauracji oraz ośrodków narciarskich. Przeżywają one bowiem prawdziwe oblężenie. To nie koniec!

To dzieje się na Krupówkach. Tłumy turystów w Zakopanem

Już w niedzielę, 31 grudnia 2023 w Zakopanem odbędzie się popularny "Sylwester z Dwójką". Nie jest tajemnicą, że na imprezę zjadą ludzie z całej Polski. Zabawa rozpocznie się o godzinie 20.00. Znów będzie tłoczno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wszystkie oczy na Zakopane. Co stanie się na sylwestrowym koncercie?

Kilka dni temu lokalny serwis "Tygodnik Podhalański" podzielił się w mediach społecznościowych filmikiem, gdzie dało się zobaczyć, jak ogromna ilość turystów zjawiła się w Wigilię na popularnych Krupówkach. Ciężko było swobodnie przejść w takim tłumie ludzi.

Kwitnie nielegalny handel alkoholem. Przedsiębiorcy załamani

Niestety, nie wszystko układa się po myśli sprzedawców i przedsiębiorców z deptaku. Wielu z nich zauważyło, że na Krupówkach kwitnie nielegalny handel alkoholem.

O sprawie informuje teraz "Tygodnik Podhalański". To właśnie do tej redakcji odzywają się poirytowani właściciele restauracji. Twierdzą, że zgłaszają incydenty Straży Miejskiej.

Podobnie było w zeszłym roku. Powyżej banku PKO na górnych Krupówkach handlarze rozkładają stoiska z grzanym winem. Robią to zupełnie bezkarnie, a my przedsiębiorcy legalnie działający nie możemy na deptaku nawet małej reklamy postawić - podał dla 24tp.pl jeden rozmówca.

"Przesyłam zdjęcia z pasa drogowego przy alejach, gdzie rozkładają bez koncesji, bez pozwolenia stragany z grzanym winem. A my na Krupówkach nie możemy koziołka wystawić" - pisała w mailu do 24tp.pl inna osoba.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić