aktualizacja 

"Kolejna obłudna maska PiS spada". Krzysztof Brejza ujawni "szokujące informacje" ?

746

"Szokujące informacje" otrzymane od zaufanych informatorów były powodem dla którego w poniedziałek, 25 września senator Krzysztof Brejza zdecydował o kilkugodzinnym zawieszeniu swojej kampanii wyborczej. Teraz polityk ponownie uaktywnił się w swoich mediach społecznościowych i zapowiada, że rewelacje na temat rządu upubliczni już w najbliższą środę.

"Kolejna obłudna maska PiS spada". Krzysztof Brejza ujawni "szokujące informacje" ?
Krzysztof Brejza trzyma w napięciu i zapowiada "rewelacje" na temat obozu władzy (PAP, Piotr Nowak)

Mocne tąpnięcie na politycznej scenie wywołał poniedziałkowy wpis Krzysztofa Brejzy. Kandydat KO do sejmu z okręgu bydgosko-inowrocławskiego opublikował na portalu X (dawniej Twitter) wpis, w którym poinformował, że "otrzymał od swoich informatorów szokujące informacje".

Swoich wyborców poinformował, że sytuacja jest na tyle poważna, że jest zmuszony przerwać na ten czas swój udział w trwającej kampanii wyborczej by wyjechać "na drugi koniec Polski".

Dotarły do mnie szokujące informacje. Zmuszony jestem zawiesić kampanię na najbliższych kilkanaście godzin. Jestem w drodze na drugi koniec Polski, wkrótce ujawnię szczegóły - zapowiedział obserwującym go internautom.

Nie wiadomo gdzie i w jakim celu udał się polityk, widać jednak, że planowa podróż przyniosła oczekiwany efekt, o czym senator Kolacji Obywatelskiej poinformował już kolejnego dnia.

Senator Krzysztof Brejza: Kolejna obłudna maska PiS spada

Inwigilowany przez CBA polityk we wtorek, 26 września ponownie odniósł się do tajemniczej sprawy w swoich mediach społecznościowych. Tym razem zapewnił, że już w środę ujawni cel swojej podróży i powód nagłej zmiany swoich politycznych planów.

Szanowni Państwo! Jutro ujawnię wyniki moich najnowszych ustaleń (proszę śledzić media społecznościowe). Kolejna obłudna maska PiS spada - napisał na portalu X.

Na reakcje followersów polityk nie musiał długo czekać. "Czekaliśmy. Dobrze, że Pan jest. Oczywiście media społecznościowe śledzimy" - pisali niektórzy, ale nie brakowało też głosów dezaprobaty.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić